Aktywne Wpisy
artur-klocek +52
Jak teraz się czujecie "fajnopolacy"? Jak się czujecie wyborcy PO, 2050, PSL i Lewicy?
#bekazlewactwa #wojna #ukraina #polska #rosja #granica #wojsko #bekaztuska #polityka
#bekazlewactwa #wojna #ukraina #polska #rosja #granica #wojsko #bekaztuska #polityka
Ja wiem że każda rodzina ma własny przepis na zupę cytrynową ale uważam że tradycyjny przepis mojej babci jest najlepszy.
Oczywiście ta lista jest absurdalna bo nie ma na niej solnika.
#heheszki #gotujzwykopem #jedzzwykopem #jedzenie
Oczywiście ta lista jest absurdalna bo nie ma na niej solnika.
#heheszki #gotujzwykopem #jedzzwykopem #jedzenie
Do tej pory pamiętam jaki strach mnie ogarniał na lekcjach. A jak czegoś nie wiesz? ŁOO kurła tragedia światowa! Jak możesz tego nie wiedzieć!?
Najlepsze w dorosłym życiu jest to, że jak czegoś nie wiesz to możesz po prostu powiedzieć nie wiem. Wydaje mi się, że w szkole to powinien być podstawowy zwrot, a robi się wszystko żeby tego nie mówić, bo sfrustrowana życiem baba zjedzie cię jak psa.
Teraz powiedzieć nie wiem i choya mi zrobicie to najwspanialsze uczucie. Jak mówił jeden streamer z Ruczaju.
#przegryw #szkola
Komentarz usunięty przez moderatora
Jakby do mnie ktoś o cokolwiek zadzwonił o 2 w nocy oprócz np tego, że jest wojna w Polsce albo, że mój dom się pali to bym go jedynie zwyzywał xD
Kiedyś na próbnej maturze był jakiś temat w rodzaju "Dlaczego Wokulski czytał tyle książek".
I się rozpisałem, że te książki przynosiły mu ulgę bo się zaszywał w ich świecie itp. itd.
CHVJ KVRVA ŹLE! Książki nie mogą przynosić ulgi, a ukojenie. Ulgę to mogą leki przynosić!!!! Całe
Skąd to stara ruro wiesz? ヽ( ͠°෴ °)ノ
Jak jestem w Polsce to widze wszedzie ten sam schemat powielany. P0lki traktuja swoich spierdoksow tak samo, jak nauczycielki traktuja gowniaki. Nie ma to nic wspolnego z zarobkami, tylko kombinacja niskiego IQ narodu bolskiego i relacji folwarcznej, ktora #!$%@? ten piekny narod.
Pamiętam wonzia jak o tym mowil, jest gdzies ten fragment na YT?
@Qurvinox: z mojego doświadczenia, to najgorsze były od chemii (dostałem ocenę niżej, niż zasługiwałem, na zachętę), biologii (przeklinała życie, że musi jej uczyć) i matematyki (ale tutaj był jeden wyjątek na trzy szkoły). Z polskiego pamietam conajmniej dwie fajne. Jedna to była też bardzo atrakcyjna z wyglądu, wyluzowana i zabrała na pizze. Inna była może już dużo mniej atrakcyjna i podstarzała, ale wciąż miła, uśmiechnięta. W sumie nie
Zmieniłoby się to, że byłoby więcej chętnych do tej ciężkiej jakby nie patrzeć pracy, a jak byłaby konkurencja to i poziom nauczania by się podniósł.