Skąd u ateistów tyle wrogich reakcji na to gdy ktoś mówi o Bogu? Ilekroć napisałam jakiś komentarz świadczący o mojej wierze, to przychodziła cała grupa ateistów, która wyśmiewała moja wiarę w sposób wrogi. Pamietam, jak kiedyś napisałam pod postem na Facebooku, ze życie wieczne jest prawdopodobne, w sposób dość łagodny, to zaraz przyszli ateiści którzy dość wrogo mnie wyśmiali. Działanie szatana? #ateizm #katolicyzm #pytanie
nie będę rozkładał fragmentów obu dokumentów na czynniki pierwsze, ale powiem tylko, że zmiana dogmatu, a poszerzanie jego rozumienia wraz z odkrywaniem Objawienia i rozwojem teologii to dwie różne rzeczy
@krzychkrzych: "Poszerzanie zrozumienia" to ładne określenie, ale wciąż na zmianę.
Żaden dogmat nie zniknął ani nie został zmieniony w historii KK
Eh no można używać synonimów, które być może komuś się wydają nie oznaczać tego, co oznaczają. Ale zmiana pozostaje zmianą. Jakkolwiek jej sobie
@JamKarzeu2: dobrze więc, twierdzisz, że spędziłeś dużo czasu nad rozważaniami o ile dobrze rozumiem. Sprawdźmy więc jedną rzecz. powiedz mi dokładnie skąd KK usunął przykazanie? W sumie to trochę bezsensowne skoro, jak wiadomo, tylko KK przez wiele stuleci Biblię powielał i kopiował, więc jakby naprawdę coś usunęli to by nikt o tym po prostu nie wiedział, no ale mniejsza. Otwieram katolicką biblię i przykazania w księdze wyjścia są podane co
@krzychkrzych: xD W biblii, której prawie żaden katolik nie czyta jest to. Tego nie kwestionuję. Jednakże nauczanie kościoła (na którym to właśnie katolicy bazują swoją wiarę) już jest inne. Przez całe moje katolickie życie o przykazaniu odnośnie obrazów, czy ogółem tworzeniu podobizn i oddawaniu im pokłonów dowiedziałem się dopiero z ateistycznego źródła. A miałem za sobą wtedy długie lata bycia mocno wierzącym i uczęszczającym m.in. na oazy katolikiem. Również miałem
@JamKarzeu2: nie potrzebnie próbujesz mnie oskarżać i robić ze mnie jakiegoś manipulatora.
zdajesz sobie sprawę z tego, że Biblia powinna być interpretowana jako całość? Skoro Bóg tak bardzo restrykcyjnie zabrania czynienia podobizn czegokolwiek, to czemu w tej samej księdze, w której pojawia się 10 przykazań, nakazuje sporządzenie arki przymierza z podobiznami cherubinów? Czyżby istniała absurdalna sprzeczność w prawie bożym na przestrzeni zaledwie kilku kartek i nikt tego absurdu nie zauważył
@krzychkrzych: No w biblii jest mnóstwo sprzeczności, nie wiem co w tym odkrywczego. A to, że bóg nakazał stworzyć podobiznę mówi jedynie o tym, że ów bóg zmienia zdanie, myli się. To trochę kłóci się z ideą idealnego, wszechwiedzącego i wszechmocnego boga. "Nie zabijaj" też zresztą bóg ignoruje, bo ten przesiąknięty nienawiścią s-----a co chwilę nakazuje morderstw w biblii. W zasadzie prawdopodobnie którykolwiek punkt z dekalogu by wziąć, to bóg
@JamKarzeu2: nie, Bóg nie zmienia zdania. po prostu uważasz, że rozkminiłeś całą Biblię kopiując najpopularniejsze zarzuty zielonoświątkowców i Świadków Jehowy. Biblia jest najprawdopodobniej najtrudniejszą księga do czytania, a szczególnie Stary Testament, jaką większość ludzi miała kiedykolwiek w ręku. Żeby rozumieć na czym polega zakaz sporządzania kopii należy zastanowić się chwile nad mentalnością i rozumowaniem tej kwestii przez człowieka pustyni kilka tysięcy lat temu. Dla niego konkretny kawałek kamienia czy drzewa
@krzychkrzych: Nie, bóg nie zmienia zdania ale jak to już wcześniej napisałeś pewnie poszerza swoje zrozumienie. Biblia owszem, jest trudna do czytania. Głównie dlatego, że przeplata się tam srogie fantasy z paroma faktami historycznymi, a wszystko to udekorowane jest masą sprzeczności. I nie ma co się zasłaniać ciemnym ludem pustynnym, bo podobno biblia była pośrednio pisana przez boga. Czy wszechwiedzący bóg byłby na tyle nieświadomy że nie przewidział, że zaistnieją
Po dwóch miesiącach rzeźby projekt ukończony :) wyleciało skrzydło, zawieszenie z obniżonego dziadostwa przywrócone do stanu fabrycznego, nowa folia i parę wizualnych rozkmin, których nie chce mi się wymieniać.
@krzychkrzych: "Poszerzanie zrozumienia" to ładne określenie, ale wciąż na zmianę.
Eh no można używać synonimów, które być może komuś się wydają nie oznaczać tego, co oznaczają. Ale zmiana pozostaje zmianą. Jakkolwiek jej sobie
W biblii, której prawie żaden katolik nie czyta jest to. Tego nie kwestionuję. Jednakże nauczanie kościoła (na którym to właśnie katolicy bazują swoją wiarę) już jest inne. Przez całe moje katolickie życie o przykazaniu odnośnie obrazów, czy ogółem tworzeniu podobizn i oddawaniu im pokłonów dowiedziałem się dopiero z ateistycznego źródła. A miałem za sobą wtedy długie lata bycia mocno wierzącym i uczęszczającym m.in. na oazy katolikiem. Również miałem
zdajesz sobie sprawę z tego, że Biblia powinna być interpretowana jako całość? Skoro Bóg tak bardzo restrykcyjnie zabrania czynienia podobizn czegokolwiek, to czemu w tej samej księdze, w której pojawia się 10 przykazań, nakazuje sporządzenie arki przymierza z podobiznami cherubinów? Czyżby istniała absurdalna sprzeczność w prawie bożym na przestrzeni zaledwie kilku kartek i nikt tego absurdu nie zauważył
Biblia owszem, jest trudna do czytania. Głównie dlatego, że przeplata się tam srogie fantasy z paroma faktami historycznymi, a wszystko to udekorowane jest masą sprzeczności.
I nie ma co się zasłaniać ciemnym ludem pustynnym, bo podobno biblia była pośrednio pisana przez boga. Czy wszechwiedzący bóg byłby na tyle nieświadomy że nie przewidział, że zaistnieją