Wpis z mikrobloga

Skończyłam czytać Factfulness.

Jeszcze w piątek rano pisałam, że niezbyt mi się podoba, ale tego samego dnia wieczorem byłam już innego zdania. Im dalej czytałam, tym bardziej ta książka mi się podobała i robiła na mnie wrażenie.

Z mojej początkowej opinii, że autor jest "naiwnym optymistą i oceniam na 3/10", przeszłam do "autor jest obiektywnym racjonalistą" i w tej chwili, tuż po lekturze tej książki, oceniam ją na 10/10!

Dodatkowo, dzięki niej zyskałam bardzo mocne argumenty przeciwko temu, co większość życia było mi wpajane u #swiadkowiejehowy (od których uciekłam kilka lat temu). Argumenty tak dobre, że niszczą ich podstawową doktrynę. Okazuje się, że świat wcale się nie kończy, tak jak to oni twierdzą i próbują na siłę innych przekonać ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Niesamowite, jak z krótkiej książki opartej na faktach i danych statystycznych, można się nauczyć krytycznego myślenia i uchronić przed ignorancją. Ale co ja Wam będę spoilerować o czym dokładnie jest, teraz w to nie uwierzycie, musicie przekonać się sami czytając ją, do czego Was szczerze zachęcam i naprawdę bardzo polecam (ʘʘ)
#ksiazki #czytajzwykopem
Sandrinia - Skończyłam czytać Factfulness.

Jeszcze w piątek rano pisałam, że niezb...

źródło: comment_165575009137a8Rd14UyOlDPzcjt6HFo.jpg

Pobierz
  • 39
  • Odpowiedz
@Sandrinia: W sumie ta książka odmieniła moje życie, choć też odsiała kilku znajomych, którzy zrobili sobie ze mnie spluwaczkę, biadoląc mi intensywnie na wszystko, i próbując pokazać, jak niedojrzały i dziecinny jestem nie umartwiając się nad całym światem, bo łola boga, ocieplenie klimatu, wojna w UA, politycy złodzieje, inflacje etc.
  • Odpowiedz
@Wejszlo: ostatnio czytałam też Atomowe nawyki autorstwa James'a Clear. Ogólnie zależy, co Cię interesuje, jeżeli dodatkowo też coś z zakresu psychologii i osobowości, to obowiązkowo Enneagram autorstwa Helen Palmer.
  • Odpowiedz
@Wejszlo: @Sandrinia: Od razu powiem, to że coś działa na mnie, nie znaczy że zadziała na Ciebie. Nie chcę, żeby ta lista była zbiorem prawd objawionych, ale u mnie (pracownik korpo, który planuje się z niego w ciągu 5 lat wyrwać, realizuje ku temu pomału plan, i pójść na samozatrudnienie) działa.

1)
  • Odpowiedz
Polecam też kanał Krzysztofa Króla


@ocho96: co do niego to obowiązkową pozycją jest " księga związków, podrywu i seksu" opisuje tam jak mają wyglądać prawidłowe relacje z kobietami i działa na każdego. Nie czytałem " the game" i " mystery method" ale to, że trzeba codziennie przez 30 dni zagadywać baby na mieście to jest napewno z Mystery Method.

Dzięki temu wszystkiemu co napisałeś to jak będziesz na samozatrudnieniu zostaniesz
  • Odpowiedz
@Sandrinia: w sumie co jest złego w stereotypach? Dla mnie są bardzo wygodne bo w wiekszości przypadków się sprawdza.


@maly_ludek_lego: stereotypy są dobre na początek, bo pozwalają zwiększyć ostrożność tam, gdzie może być potrzebna. Ale potem trzeba mieć świadomość, że każdy człowiek to indywidualny przypadek. Jak mi po roku dobrej codziennej współpracy kolega z Niemiec boi się dać przeparkować auto, żebym mu nie ukradł jak rasowy Polak, to
  • Odpowiedz
@Sandrinia: Factfullness to znakomita książka, też otworzyła mi oczy na wiele kwestii.

@Wejszlo: Ja od siebie mogę polecić "21 lekcji na XXI wiek" Yuvala Noaha Harariego - jeśli interesujesz się intensywnie polityką czy socjologią, to może nie będzie wielkiego "wow" po jej przeczytaniu, ale i tak pozwala spojrzeć na świat innym okiem (dużo miejsca jest tam poświęconego m.in. stosunkowi człowiek-praca-sztuczna inteligencja).
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Sandrinia: doceniam tę książkę, ale czytałem ją po przeczytaniu pułapek umysłu kahnemana i przez to wydawała mi się trochę nudna, a czasem trywialna, ale to tylko przez efekt porównania
  • Odpowiedz
Jak mi po roku dobrej codziennej współpracy kolega z Niemiec boi się dać przeparkować auto, żebym mu nie ukradł jak rasowy Polak, to już jednak trochę przesada.


@j557: Ty tak serio? xD w sensie to naprawde mialo miejsce? xd
  • Odpowiedz
@Sandrinia: Może świat jest lepszy niż myślimy, ale i tak jest dużo bardziej chûjowy niż powinien.
Banda oligarchów, polityków i miliarderów stara się, żeby wszyscy robili za miskę ryżu i nie wchodzili w drogę.
  • Odpowiedz