Wpis z mikrobloga

@A_R_P: Problem leży w tym, że chorującym pracownikiem musi "opiekować" się pracodawca - wypłacić pierwszy miesiąc jakby normalnie pracował, zapewnić miejsce po powrocie do pracy a jednocześnie stanąć na uszach, żeby praca którą normalnie wykonuje nieobecna osoba była zrobiona.

To Państwo i #!$%@? przepisy przerzucające odpowiedzialność na pracodawcę z zusu który od dawna jest bankrutem są odpowiedzialne za takie zachowania
  • Odpowiedz
Problem leży w tym, że chorującym pracownikiem musi "opiekować" się pracodawca - wypłacić pierwszy miesiąc jakby normalnie pracował


@robertx: 80% pensji a nie normalną pensję

zapewnić miejsce po powrocie do pracy a jednocześnie stanąć na uszach, żeby praca którą normalnie wykonuje nieobecna osoba była zrobiona.


jeżeli pracownik jest specjalistą, a nie typowym prolem, którego może zastąpić byle małpa to rzeczywiście pracodawca często musi stawać na uszach, aby jego normalną pracę
  • Odpowiedz
@Czekoladowymisio: zwłaszcza jak masz raka. Nikt za darmo tak długich zwolnień nie daje
@robertx: nie widzę problemu. Mamy tak rozwiniętą cywilizację, że człowiek powinien być na pierwszym miejscu i pracodawca tak planuje pracę, żeby zapewnić ciągłość nawet przy takich wypadkach.
  • Odpowiedz
Cieszę się, że chociaż prawo pracy mamy dobrze napisane.


@A_R_P: xD

Tak zajebiście napisane, że nie można mieć dużyru pod telefonem, ani pracować z domu xD
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 60
@jbc_wszystko: pamiętaj, jak Ty sie zwalniasz to przecież nie jesteś niezastąpiony i ktoś tu za bardzo obrósł w piórka, ale jeżeli masz wypadek i leżysz 3 miesiące w gipsie, to pracodawca musi stawać na rzęsach żeby ktoś wykonał Twoją robotę ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Zgadzam się z tym, że w naszym systemie niektórzy nadużywają L4 i więcej ich nie ma niż są, ale #!$%@? ludzi z
  • Odpowiedz
@Thermao:

pamiętaj, jak Ty sie zwalniasz to przecież nie jesteś niezastąpiony i ktoś tu za bardzo obrósł w piórka, ale jeżeli masz wypadek i leżysz 3 miesiące w gipsie, to pracodawca musi stawać na rzęsach żeby ktoś wykonał Twoją robotę ( ͡° ͜ʖ ͡°)


Każdego da się zastąpić. Odkryłeś amerykę tylko po to by wykopowym zwyczajem się podniecić i "pojechać" komuś przez internet, że nies jest
  • Odpowiedz
@A_R_P: Zależy od punktu siedzenia. Prawda taka, że pasożytów nie brakuje. Kumpel robił jako przedstawiciel i widział, że się mu dupa pali bo nie miał wyników, więc poszedł na L4 w związku z depresją po lockdownie i wypaleniem zawodowym. U psychiatry był raz, naściemniał jej pięknie i ona mu wystawiała kolejne L4 przez pół roku za 150 zł. Pobierał sowite świadczenie bo pensję miał niezłą. Później jeszcze był na wypowiedzeniu
  • Odpowiedz
@renegatt: ale zwalnianie wszystkich, którzy chorują to też nie jest rozwiązanie. Ilu znasz takich ściemniaczy? Bo ja znam sporo ludzi, co jednak chorowali i zostawienie ich w takiej sytuacji jeszcze bez powrotu byłoby po prostu zwyczajnie nieludzkie. Ja nie chcę być rozpatrywana w kategoriach towaru i nie sądzę, żeby takie traktowanie było dobrze widziane przez pracowników ¯\_(ツ)_/¯ stabilność, to dla wielu podstawa i kryterium wyboru pracodawcy
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 18
@Czekoladowymisio: o tak, kto ma chorobę dłużej niż miesiąc to #!$%@? symulant i złodziej. Mhm. A na raka to wpisują, że ludzie chorują, co nie? I na depresję? Albo na połamane kōńczyńy, miednicę itd?

Wracaj do Janusza bo zabierze wodę do picia albo kibel zamknie XD
  • Odpowiedz
Cieszę się, że chociaż prawo pracy mamy dobrze napisane.


@A_R_P: Jednocześnie wykopki, gdy np. trzeba dochować okresu wypowiedzenia - jeb to, bierz L4 i miej w dupie janusza!
  • Odpowiedz
@A_R_P: ja wracam teraz po 9 miesiącach od poważnego wypadku i ile to razy padało pytanie a czemu nie pracuje np zdalnie, do tego nogi nie potrzebne itp.
Kult niewolniczy
  • Odpowiedz