Wpis z mikrobloga

Cześć spadkowicze!
Mam pytanie gdzie najlepiej przetrzymać oszczędności przez ten szalony czas który się zaczyna. Zaznaczam, że nie zależy na zarobku, tylko jak najmniejszej stracie.
Obligacje z racji długiego terminu odpadają. Myślę, że w ciągu 2-3 lat sytuacja ekonomiczna pozwoli na kupno działki/mieszkania.
Co wybieracie na te kilka lat? Przetrzymanie oszczędności w walutach dolar i/lub frank. Euro myślę, że będzie miało ciężki czas tak jak i złotówka. Czy może spokojnie odłożyć na jakąś lokatę 4-5% i czekać bez stresu? Mam też cześć na giełdzie no ale xD zapominam i niech tam się kisi. Krypto nie biorę pod uwagę.

#kredythipoteczny #inflacja #gielda #kryptowaluty #inwestycje
  • 14
  • Odpowiedz
@Przemonrg bierz obligacje 4 lub 10 letnie Indeksowane inflacją albo te nowe 2 letnie. To nie jest tak, że nie możesz ich sprzedać przed końcem terminu. Po tych 2-3 latach i tak powinieneś wyjść na plus. Poczytaj prospekt jak wygląda przedterminowa sprzedaż albo poszukaj artykułu o obligacjach na blogu Marcina Iwucia.
  • Odpowiedz
@sharaquss: po analizie sytuacji na rynkach i geopolityce myślę, że ta górka jest niewielka, a dolar może zbliżyć się do 5,00 zł w czasie nadchodzącej recesji. Ciężko będzie umocnić złotówkę w czasach nadchodzących podwyżek stóp procentowych za oceanem
  • Odpowiedz
@sharaquss: po analizie sytuacji na rynkach i geopolityce myślę, że ta górka jest niewielka, a dolar może zbliżyć się do 5,00 zł w czasie nadchodzącej recesji. Ciężko będzie umocnić złotówkę w czasach nadchodzących podwyżek stóp procentowych za oceanem


@Przemonrg: No i co z tego, że dolar zbliży się do 5zl? Działki są notowane i sprzedawane w dolarach?

Nawet jeśli chwilowo osiągnie 5zl to potem spadnie do obecnej wartości - na
  • Odpowiedz
@kaaban: Masz rację, to nie ma sensu, nawet 5 zł na dolarze, które może być chwilowe po odliczeniu spreadu wychodzi mniej więcej tyle co obecne 1-2 letnie obligacje, które teraz wypadają naprawdę korzystnie. A pewność jest nieporównywalna.
Niby tak, ale z działkami jest tak, że z każym miesiącem ich ubywa niż przybywa. A zawsze będzie można kupić działkę większą lub w lepszej lokalizacji albo brać mniej kredytu na budowę. + nie
  • Odpowiedz