Wpis z mikrobloga

@MostlyRenegade: Niby tak, ale politycy właśnie ogarnęli że Rosja splamiła się na arenie międzynarodowej i teraz mają dowody więc będzie łatwiej przekonywać pewne grupy które były oporne.

A teraz poszło całe koło zamachowe którego się nie zatrzyma, każdy kraj będzie szukał gazu z innego kierunku.
@Vixay: ja sądzę, że oporne grupy przekonały się znacznie wcześniej, tylko że to nie one decydują o strategicznych sprawach. Zdanie szeregowego Francuza albo Niemca o kacapach nie ma tu wielkiego znaczenia, bo bezpośrednio dotykają ich ceny gazu, a nie jakaś tam wojna i to tym w pierwszej kolejności będą martwić się politycy.

Poza tym, masz w dyplomacji jedną kluczową regułę: nigdy nie palić mostów.
@Zirf1337:

Dzisiaj gadałem z moim niemieckim kolegą w pracy, który jest starym DDRowym szwabem. Wiosną uważał, że na #!$%@? taka wojna i powinni podać sobie ręce, żeby miał tanie ogrzewanie i tankowanie. Dzisiaj zgodził się ze mną, że lepiej byłoby wysłać na Ukrainę tyle sprzętu, żeby ruskim zlikwidować armię przed zimą i zmusić do współpracy.