Wpis z mikrobloga

Dzisiaj święto zwane "Bożym Ciałem". Dziwaczne święto w Polsce, w dzień wolny, obchodzone w sposób pompatyczny, jesteśmy pod tym względem dziwolągiem w Europie. Święto to jest w istocie duplikatem triduum paschalnego, zwłaszcza Wielkiego Czwartku.
Procesje to jedna z głupszych tradycji w Polsce, którym towarzyszą hałas, blokada dróg i zaśmiecanie. Głupotą jest dzień wolny. Wielu kombinuje jak zrobić sobie długi weekend.
Uważam, że Boże Ciało powinno przestać być obchodzone w dotychczasowy sposób. Powinno się zlikwidować ten dzień wolny i zakończyć organizację procesji. Nie odbieram katolikom prawa do kultu religijnego. Święto to jednak powinno być obchodzone przez katolików jak np. Środa Popielcowa czy Trzech Króli przed 2011 r., a dekorowanie kwiatami ograniczone do kościołów.

Uważam również, że z dni wolnych powinno się usunąć Trzech Króli i również zaprzestać organizowania denerwujących orszaków (aczkolwiek w mniejszym stopniu niż procesje Bożego Ciała). Święto to nawet nie jest biblijne, a wywodzi się z legend.

Pora zakończyć z publicznym manifestowaniem kultu poza kościołami czy cmentarzami (1listopada). Wyjątkiem może być coś nadzwyczajnego jak wizyta papieska, co nie zdarza się często.

W miejsce dni wolnych, Trzech Króli i Bożego Ciała, powinno się ustanowić 2 maja jako dzień wolny od pracy, aby wypełnić lukę między 1 a 3 maja. Można też rozważyć uczynienie dnia wolnego z Wniebowstąpienia i/lub poniedziałku po Zielonych Świątkach (Zesłanie Ducha Świętego), tak jak to jest w poważnych krajach na Zachodzie, ale bez obchodów poza Kościołami w formie procesji.

Powtarzam, nikt katolikom nie broni celebrować świąt, ale powinno się to odbywać bez zakłócania spokoju, blokowania ruchu i zaśmiecania.


#bozecialo #kosciol #religia #wiara #polska #chrzescijanstwo #katolicyzm #przemyslenia #bekazkatoli