Wpis z mikrobloga

Edit: Właściwie to źle się wyraziłem bo po części to rozumiem, ot takie czasy były, za bardzo nie było takiego internetu jak dziś, serwisów strimingowych więc oglądało się to co było plus wspomnienia z młodości i tak powstała legenda
Babcie oglądały Mode na sukces a gówniaki Lostów
  • Odpowiedz
@Kroledyp no właśnie, nie mogłeś w internecie poczytać mądrzejszych, żeby zrozumieć jak wiele z tego serialu nie zrozumiałeś i tak wyszło, że teraz się ośmieszasz na wykopie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Kroledyp: A do tego te różne rzeczy między sezonami jak mini gry w przeglądarce gdzie szukało się samolotu. Specjalnie przygotowane strony itp. Przy promocji filmu Cloverfield podobne zagranie użyli jak tworzenie reklam produktów z filmu itp. super zagranie, które budowało universum. Wtedy było to coś nowego( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
A do tego te różne rzeczy między sezonami jak mini gry w przeglądarce gdzie szukało się samolotu. Specjalnie przygotowane strony itp. Przy promocji filmu Cloverfield podobne zagranie użyli jak tworzenie reklam produktów z filmu itp. super zagranie, które budowało universum.


@Ulany_Utopiec: No patrz, bardzo ciekawe rzeczy napisałeś nie wiedziałem o tym. Nie spodziewałem się takiego komentarza, raczej oczekiwałem linczu fanatyków
  • Odpowiedz
@Kroledyp: Bo ja rozumiem, że nie każdy może łapać fenomen Lost jeśli nie był tego dużą częścią. Lost był dla telewizji tym czym swego czasu stał się serial Twin Peaks. Człowiek siedział na forach i pisał z innymi teorie o serialu. Czekał jak na szpilkach na nowy odcinek a później cierpiał cały rok nim wyszedł nowy sezon. Lost powodował duże emocje. Coś jak piłka nożna u nas w Polsce xD
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Kroledyp: może wina czasów i większej wiedzy na temat seriali - podobnie jak wspomniany Twin Peaks - obejrzałem że 4 odcinki ale nie potrafiłem się wkręcić. Kiedyś must have dziś tylko old but gold
  • Odpowiedz
@Kroledyp: Obejrzałam stosunkowo niedawno i bardzo mi się podobał. Słyszałam, że w dzisiejszych czasach może być overrated, ale było fajnie. Dodatkowo naprawdę na pierwszy rzut oka wygląda tandetnie i telenowelowo. No, ale jak wciągnie, to już na maxa.
  • Odpowiedz
@Kroledyp: wciągnąłem kilka lat temu cały serial i oprócz tego że było to zmarnowanie jakichś 200 godzin życia to bardzo fajny serial. Niestety zawiodło mnie rozwiązanie i ostatnie dwa sezony, ale nawet już w erze nowoczesnych seriali Losty to świetnie napisana historia. Przede wszystkim główny plot - rozbity na wyspie samolot i mix postaci nagle w ekstremalnych warunkach. Dynamika społeczna w tych warunkach jest wg mnie bardzo dobrze oddana. Lost
  • Odpowiedz
@Kroledyp: zgodze sie w 100% z w tym co pisales w edit - Lost nie wciaga, zas taki Prison Break wchodzi bez problemu, na covidzie odswiezylem z kolezanka 3 sezony bo tyle warto bylo choc widzialem wszystkie. Sila Lost byla tajemnica, masa bohaterow, spolecznosc i czas emisji serialu - dzis pewnie bez czytania co ludzie wymysla badz skojarza jak prawdziwa postac Locke do tej ktora dali w serialu, masa symboliki
  • Odpowiedz
@Kroledyp najpierw to musisz temu serialowi coś zarzuć, jak tu dyskutować, jak tylko rzucasz absurdem? Mam ci tłumaczyć czym się różni Lost od Mody na sukces? Pewnie nie oglądałeś ani tego ani tego
  • Odpowiedz