Wpis z mikrobloga

@blubry: git merge abort chyba anuluje merge. Potem zobacz na git log gdzie jesteś. Jeśli twoje zmiany ostatnie to git pull - - rebase, jeśli nie, ale gdzieś tam są, to zanotuj hashe i sobie zrób cherry picki, jeśli nie widzisz ich to znajdź w git reflog czy tam ref.
A na przyszłość: nie po to masz github żeby pchać bez pomyślunku z lokalnego na remote main. Branch integracyjny powinien być
@tptak: chciałbym tak zrobić żeby pullnąć zmiany z remote (coś w stylu git pull -f), z tym że opcja -f przy pullu nie istnieje. Czyli zmiany z remote mają być ważniejsze niż moje. Tak, tak wiem, że po macoszemu, ale to tylko jakiś gowniany projekt ze studiów ehh
@Ekscentryczny_obserwator: pobrałem github desktop i to samo, wykryło konflikt ale opcja automatycznego rozwiązania nie działa ;/ pushnąć nie mogę bo są zmiany na zdalnym, a pullnać tez nie mogę bo mam commita na lokalnym ( ͡° ͜ʖ ͡°) i tak w koło macieju. Już mi się nie chce, może zrobię kopiuj-wklej main.cpp z repo do mnie? Rozwiąże to problem? xdd
@blubry: No to moja opcja jest dosyc ciężka dla dewelopera, ale hard reset na branchu (zapisz swoje zmiany na dysku, zrob cherry pick(hard reset) na ostatnim commitcie na glownym branchu i po prsywroceniu projektu do wersji z gita przyeroc swoje zmiany)
@Aragon368: zrobiłem tak - swój kawałek kodu wkleiłem do notepada, skopiowałem cały main.cpp z githuba i wkleiłem i konflikt się rozwiązał XDD No i jak się rozwiązał, to wkleiłem swój kawałek kodu z powrotem i pushnąłem ;D
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Aragon368: Wśród devow często spotykam się z tym, że obsługa Gita kończy się na "git add .; git commit - m "fix"; git push -u origin master", a ci/cd to dla nich magia na poziomie szamanizmu, przez co często jak któryś za bardzo próbuje kombinować zamiast zapytać, to kończy się "IT, PLZ HELP, PRODUCTION IS DOWN". O ignorowaniu błędów przy ci/cd to nawet nie wspomnę, bo to jest temat na dobrą
@blubry: weź się naucz może po prostu Gita najpierw, a nie klepiesz komendy bez zrozumienia.

Zrobiłeś pull do swojej gałęzi, ale remote ma już nowy commit, który jest w konflikcie z Twoim, więc git wywalił pewnie listę konfliktów i przyszedł w tryb merge, bo nie umiał automatycznie scalić tych zmian.

Anuluj tego merge przez git merge --abort, bo on do niczego nie prowadzi - jest w złej kolejności, zrobi się jakiś
@Asparte:

Panie, jaki branche, merge-request. Od 15lat wszyscy #!$%@?ą do mastera i jest dobrze.


Tak też można i zdziwiłbyś się jakie firmy stosują ten model. Np. Google. Tylko trzeba to robić z głową.