Wpis z mikrobloga

jaki wosk polecacie do szosy? dotąd używałem momum i jestem zadowolony z pracy oraz czystości napędu, ale już po parędziesięciu kilometrach robi się głośniejszy. chciałbym coś odrobinę bardziej trwałego.

widziałem polecenia squirta, ale podobno brudzi bardzo kasetę (?).

#rower #szosa
  • 25
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@doniec: Tak, generalnie nie potrafię dokładnie wyczyścić napędu i starałem się to zrobić najlepiej jak umiałem:
* szejk łańcucha, następnie w misce z benzyną ekstrakcyjną / lakową czyscilem go pędzlem, żeby jeszcze więcej wydobyć olejku z ogniw. Na koniec ponownie drugi szejk.
* kasetę i korbę potraktowałem zmywaczem do hamulców.
* Na drugi dzień założyłem łańcuch (leżał i odparowywał), położyłem wosk i po ~6/7 godzinach drugi raz. Pierwsza aplikacja wosku
  • Odpowiedz
@Kanye__West dobrze, że zawołałeś bo zapomniałem o tym wpisie
@Kauabang @doniec
Okazało się, że tylna przerzutka nie była super idealnie doczyszczona, przez co na łańcuchu pojawiła się resztka oliwki. Zrobiłem już 330 km, dzisiaj pojawiły się nieregularne, ciche piski z łańcucha ALE wczoraj wracałem 20 km w deszczu. Generalnie polecam ten wosk :D
  • Odpowiedz
Producent chyba podaje około godziny (musisz sprawdzić, bo pewny nie jestem), ale wszyscy sugerują odczekać możliwie jak najdłużej. Dziś nałóż, jutro w drogę tylko pamiętaj dobrze wymieszać wosk
  • Odpowiedz