Wpis z mikrobloga

@Patol0g: Lowa. Drogie ale miód, bardzo ładnie opinają kostkę. Ktoś przyjdzie i powie, że Protektor Grom też są dobre ale Gromy to tylko takie trampki za kostkę ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@echelon_: Noe nosiłem nigdy ale... mam znajomych którzy katują Lowy caly rok, zima, lato, jesień. I pojawiają sie glosy, że ostatnio mocno spadła jakość. Chociaż to jedt tak, że jesli nosisz buty do lasu 120 dni w roku, w kazdych warunkach, to maja prawo sie rozpaść.
@FunkyZeit: Chodzę w Lowa cały rok ale po mieście i odpuszczam jedynie latem. Pierwsza para faktycznie dosyć szybko mi się posypała bo po może 2-3 latach ale chyba dlatego, że mocno butem uderzałem noskiem żeby wytrzepać ze śniegu. Druga para na razie trzyma się bardzo dobrze.
@echelon_: Zupełnie nie wiem jak but sprawdza się w mieście. Moim zdanem najgorszym wyzwaniem dla każdego buta "leśnego" jest proces mokniecia i następnie suszenia w warunkach polowhch, najczesciej przy ognisku. Każdy but rozkleja się od ciepła ogniska i ic sie z tym nie da zrobić. A kiefy chodzi się w jednej parze przez tydzien, w lutym, po lesie, to każdy but przemoknie i będzie w nim marzła stopa.
Swoja drogą, czemu