Wpis z mikrobloga

Jedno z najbardziej eksponowanych rond w wojewódzkim mieście, centrum ważnego placu, trakt prowadzący do Rynku a w jego środku - czarny kamień (który prawdopodobnie nawet nie był czarny tylko ubrudził się od spalin) - ozdoba na miarę naszych ambicji. A może to jakiś meteoryt i ja głupi nie doceniam unikatowości tego zabytku?
Ehh, nasza piękna ta nasza myśl urbanistyczno-architektoniczna. Nie ma co.
#wroclaw #architektura #zalesie
amstaf01 - Jedno z najbardziej eksponowanych rond w wojewódzkim mieście, centrum ważn...

źródło: comment_1654779620o372Hsew1q32ULewTpf4GE.jpg

Pobierz
  • 21
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@amstaf01: a to na pewno nie jest jakiś zabytek? Nie ma tam żadnej tablicy albo czegoś wyrytego? Może to pozostałość jakiegoś miejsca pogańskiego kultu znaleziona przy budowie ronda?

No bo chyba nikt od tak sobie kamienia nie #!$%@?ął

Kierownik, a co zrobić z tym kamieniem co Józek koparkom wyciągnął?


A odstawia na środek żeby nie zawadzał to se później kto weźmie, #!$%@?ą to, krawężnik kladzta
  • Odpowiedz
No bo chyba nikt od tak sobie kamienia nie #!$%@?ął


@RumunElfik2137: Tam jest napisane za walkę o niepodległość czy coś takiego. Ale nie jest to żaden zabytkowy kamień. Nawet jeśli jest to wyryte, to na tyle małe i w takim miejscu że nikt tego nie przeczyta. I raczej to było tak jak piszesz:

- Kierowniku, powiedzieli, że trzeba coś na rondzie postawić ozdobnego.

- A idź do Zbyszka, on ma kamieniołom. Wykuje Ci jakiś pompatyczny napis i postawimy tu na rondzie i fajrant. Nawet nie będzie trzeba
amstaf01 - > No bo chyba nikt od tak sobie kamienia nie #!$%@?ął

@RumunElfik2137: ...

źródło: comment_1654780577fujyhqxEXsPuFYYEuOr84w.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@amstaf01 to jest kamień poświęcony solidarności walczącej i jest na nim wyryty jej znak. Przed wojną był tam pomnik wojsk Fryderyka II, więc całkiem logiczne, że nie mógł istnieć po wojnie. Kamień jak kamień, po kij drążyć temat ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
@asap_srasap: Przed wojną był tam grób von Tauentziena, ograbiony przez pionierów. A to nie jest pomnik solidarności walczącej, tylko w latach 80 Solidarność Walcząca samalowała na tym kamieniu znak, a milicja zmywając go użyła tak śilnego środka że go tylko utrwaliła w kamieniu.
  • Odpowiedz
Kamień jak kamień, po kij drążyć temat ( ͡º ͜ʖ͡º)


@asap_srasap: Gdyby ten kamień stał gdzieś w parku, to spoko. Ale to jest mocno eksponowane miejsce. Trochę nie pasuje. Kamień można przenieść a na rondzie postawić jakiś ładny pomnik.
  • Odpowiedz
@amstaf01 Wrocław nie ma pomysłu na ładne pomniki, jak zresztą każde miasto w Polsce. Klasycyzm wyszedł z mody, abstrakcja wzbudza pytania o sens wydawania kasy 'na takie coś'. Ja też bym chciał żeby wrócił pomnik, który był przed wojną na obecnym placu polskim, ale to niemożliwe. Wrocław ma problem z odwoływaniem się do polskości, bo to dosyć odległe czasy i mało osób polskiego pochodzenia było związanych z Wrocławiem do 1945. Może
  • Odpowiedz
@asap_srasap: Przejście jest spoko, pomnik Pileckiego z pomysłem. Ofiar katyńskich robi wrażenie. Mamy pomnik masakry na placu Niebiańskiego Spokoju jak dalej pójdzie to ostatni na świecie a nawet dwa. Mogę tak długo jeszcze
  • Odpowiedz
@Vimes Przejście to pomnik symboliczny, bardziej instalacja. Pomnik masakra na placu niebiańskiego spokoju, jest totalnie niewidoczny i co roku jakaś gazeta/portal przypomina o jego istnieniu. Pomnik Pileckiego jest zwyczajnie prosty i wkomponował się w otoczenie, co jest jego plusem. Pomnik katyński podobał mi się kiedy powstawał. Teraz czuję trochę za dużo patosu patrząc na niego. Ale oczywiście to kwestia gustu. Gdybym miał wybierać klasyczną formę to bardziej bym widział postument z
  • Odpowiedz