Wpis z mikrobloga

Mirki i Mirabelki, mam pytanie z zakresu stawu kolanowego.
Wczoraj rano obudziłam się z bólem lewego kolana - kolano jest opuchnięte, tkliwe, czuje opór podczas zginania i sprawia mi to ból (uczucie rwania i napięcia skory). Miejsce jest czerwone i gorące.
Od razu dodam, ze nie było żadnego urazu ani uderzenia i sama jestem zdziwiona zaistniała sytuacja. Jutro umówiłam na ASAP ortopedę, czy ktoś miał podobnie? Albo na co powinnam się nastawić?
Dodam ze dużo spaceruje i jeżdżę na rowerze - ale jest to stała czynność od kilku lat ( ͡° ʖ̯ ͡°)
#zdrowie #kiciochpyta #logikarozowychpaskow #medycyna
  • 27
@Cyckiem_w_twarz: Zwyrodnienie stawu kolanowego. BARDZO poważna sprawa. Bez odpowiedniej suplementacji i zbilansowanej diety przy uprawianiu sportu może braknąć kolagenu - takiego "smaru" który wyścieła ten "zawias". Bez tego chrząstka zaczyna trzeć o chrząstkę, powstają mikro urazy które nasz organizm stara się nadbudowywać - przez co boli przy ruszaniu. Zbadaj to sobie bo można serio stać się kaleką w wieku 30 lat. Mam kolegę który grał w nogę w okręgówce. Dobry był.
@Cyckiem_w_twarz: ja całkiem niedawno zauważyłem, że bolało mnie mocno kolano, nawet miałem opuchnięte itp, lekarz maść zapisał przeciwzapalną... odkryłem potem, że sposób w jaki śpię sprawiał, że kolano o drugie było dosyć mocno oparte... dlatego od tego czasu staram się trzymać poduszkę między kolanami podczas spania.
@Cyckiem_w_twarz: kolega wnosił wiadro tynku na rusztowanie- tak z 10kg. Wystarczyło. Zawsze jest ten punkt przegięcia na wykresie.
@MrNeko: podobno już za późno-coś tam bierze ale to głównie przeciwbólowe.

Dbajcie o siebie mirki i mirabelki :)
Idziesz w góry z plecakiem? Euforia cię poniesie ale kolana nie wybaczą.
Ja jak byłem młodszy to zawsze w góry (i przed) jadłem jakieś galaretki, brałem żelki. Teraz to raczej już kolagen ze sportowego
@Cyckiem_w_twarz: Mam jeszcze inną historię którą opowiedziała mi ciocia:
Ma znajomą która w latach '80 wyemigrowała do Australii. Utrzymuje okazjonalny (skype, święta itp) kontakt z 2 przyjaciółkami ze szkoły w tym właśnie z moją ciocią. Zawsze je zaprasza do siebie w odwiedziny bo się ustatkowała, żyje jej się świetnie nawet jak na tamten kraj-dobry zawód. No i ta druga koleżanka się zdecydowała z 10 lat temu. Kobitki po 50. Przyleciała do