Wpis z mikrobloga

@SannTi_25: Brzmi zabawnie, ale miał powody
"Dlaczego? W poprzednim sezonie występował w Erste Liga w węgierskim zespole DVTK Jegesmedvék z Miszkolca. Propozycja gry w Toruniu wiązałaby się ze zdecydowaną obniżką kontraktu, co pierwotnie interesowało szwedzkiego napastnika. Jednak po rozmowach z żoną, która spodziewa się drugiego dziecka i niesatysfakcjonującej propozycji finansowej zdecydował się zakończyć karierę i grać tylko półprofesjonalnie w piątej lidze szwedzkiej dla zespołu Stenungsund HF. "
  • Odpowiedz
@buczubuczu Tak źle nie jest.
Ale chyba nawet do Torunia nie szedłby jako gwiazda.

W Toruniu pewnie zarobiłby więcej niż w normalnej pracy w Szwecji ale do 65. roku życia by nie dociągnał.

Być może w 5. lidze szwedzkiej płacą tak jak w 5-6 polskiej (piłkarskiej) czyli niewiele ale zawsze coś.

Żona pewnie Szwedka woli mieć nieco mniej, ale przyjaciół obok, a dzieci nie będą musiały uczyć się dodatkowego języka.
  • Odpowiedz