Nie rozumiem oburzenia. Przecież bez przeprowadzenia sprawy i bez dowodów nie można ot tak oskarżyć i zamknąć człowieka NAWET jak się przyzna. Bo to zawsze może być ot taki kolejny pan Komenda. I co z tego, że przyznał się nawet adwokatowi skoro nie zrobił tego w obecności sędziego? Nawet może się przyznać prokuratorowi (nie mającemu absolutnie nic poza przyznaniem/oświadczeniem podejrzanego) a potem cofnąć zeznania "bo coś tam".
jeżeli człowiek się przyznaje do zbrodni, i jest poczytalny umysłowo, to nie wiem czego jeszcze byś chciał, jakiego dowodu?
@Lord_Apatii_i_Depresji: normalnego, bezsprzecznie świadczącego o winie. Idąc twoim tokiem rozumowania można kogoś zabić i wystarczy znaleźć menela który za skrzynkę wódki się przyzna, żeby uniknąć kary.
jeżeli człowiek się przyznaje do zbrodni, i jest poczytalny umysłowo, to nie wiem czego jeszcze byś chciał, jakiego dowodu? To że nie przyznał się przed śmiesznym panem w todze w pewnym budynku na spotkaniu o pewnej porze nie zmienia EMPIRYCZNEGO, LOGICZNEGI I OBIEKTYWNEGO stwierdzenia, że jest winnym.
No ale prawo nigdy nie bazowało na logice, prawo to wymysł antylogiki.
@Lord_Apatii_i_Depresji: w Stanach Zjednoczonych często dochodziło do sytuacji, że szukali seryjnego
Chore, ale to nie jej praca, aby go skazać. Pracą prokuratury jest udowodnić winę. Jak inny spieprzył robotę to co ona miała zrobić - tak samo sędzia? Skazać bo się przyznał? To zaraz by powiedział, że adwokat to wymyślił i koło się zamyka.
@Lord_Apatii_i_Depresji: Dawno nie czytałem większej bzdury. Ty chyba niezbyt słuchałeś ten fragment. Kobieta wprost wskazuje, że jest jej z tym ciężko i od 20 niemała lat przeżywa tę sprawę i będzie tak już zawsze.
@Lord_Apatii_i_Depresji: Adwokat nie ma prawa ujawnić nikomu informacji otrzymanych od osoby, którą reprezentuje w trakcie trwania tej reprezentacji. Stosunek obrończy to wymusza. Jedyne odstępstwa to chyba pranie brudnych pieniędzy i terroryzm. Ta tajemnica obowiązuje również po ustaniu tego stosunku. Podejrzewam, że ten sku.... już nie żyje i dlatego kobieta mogła o tym mówić, nawet bez podania danych osobowych.
Pani adwokat tym samym, opowiadając tę tragiczną bądź co bądź historię dopuściła się naruszenia ciążącej na niej tajemnicy adwokackiej. Niestety proces karny, jak każdy inny wiąże się z pewnymi procedurami i naczelnymi zasadami, które w tym wypadku pozwoliły oskarżonemu na uniknięcie odpowiedzialności za tą zbrodnię.
@Iudex: Nie, tajemnica wiąże ją do końca życia. Oskarżony nie może jej z niej zwolnić nawet gdyby go poprosiła. Taki niestety może być koszt wykonywania zawodu zaufania publicznego.
@Czerwony_jak_WIG20: Czy masz jakieś problemy ze zrozumieniem? To po pierwsze kwestia odpowiedzialności dyscyplinarnej adwokata. Z resztą z kim ja próbuję dyskutować, to nie ma sensu. Trzymaj się tam zdrowo!
Ogólnie system karno-sądowy nigdy nie będzie w 100% doskonały. Zawsze mogą zdarzać się pomyłki i albo system wypuści jakiegoś złoczyńcę, albo niesłusznie skarze kogoś niewinnego.
Jednak moim zdaniem dużo lepsze jest wypuszczenie złego - to w sumie to samo co nie złapanie go, co się przecież często zdarza - niż odebranie wolności komuś niewinnemu, możliwości życia, rozwoju, wielu lat, przyjaciół rodziny.
@locky7 przecież i tak nigdy tego nie unikniesz, nawet jak połowę społeczeństwa do więzienia wtracisz. Zresztą w większości przypadków gdzie wypuszczali psychola co potem pozabijał pol wsi czy rodzinę, to nie wina prawa, tylko lenistwa i opieszałości prokuratury czy policji, podobnie jak rodzina koniuszko terroryzująca sąsiadów itp. Tu nie chodzi o to że gdzieś tam nie wsadzili ewidentnie winnych, bo to są skrajne przypadki. Tylko o te sytuację, gdzie wina nie
@Lewackaglupota: Pewnie mały śledztwem da się do tego dojść, akta sprawy gdzieś muszą być, wystarczy sprawdzić gdzie ta pani pracowała i przejrzeć jej sprawy.
@msuma: Rodzina zobaczy teraz, przypomni sobie o sprawie i jeśli wiedzą, gdzie gość żyje to być może jego życie wkrótce się zakończy :) Szkoda, że po 25 latach.
Ta Pani prawnik to w sumie trochę słaba. Oglądałem bodajże na Netflixie serial w którym był odcinek o jakimś bardzo popularnym włoskim adwokacie, z którego usług korzystało wielu mafiozów. Był drogi ale za to bardzo skuteczny. Facet powiedział wtedy jedną bardzo ważną rzecz, otóż nigdy nie brał sprawy gdzie faktycznie jego emocjonalność mogłaby się przełożyć na to jakby kogoś bronił, także mówił, że jedną z pierwszych rzeczy jakie robił zaraz po spotkaniu
Komentarze (156)
najlepsze
I co z tego, że przyznał się nawet adwokatowi skoro nie zrobił tego w obecności sędziego? Nawet może się przyznać prokuratorowi (nie mającemu absolutnie nic poza przyznaniem/oświadczeniem podejrzanego) a potem cofnąć zeznania "bo coś tam".
@Lord_Apatii_i_Depresji: normalnego, bezsprzecznie świadczącego o winie.
Idąc twoim tokiem rozumowania można kogoś zabić i wystarczy znaleźć menela który za skrzynkę wódki się przyzna, żeby uniknąć kary.
@Lord_Apatii_i_Depresji: w Stanach Zjednoczonych często dochodziło do sytuacji, że szukali seryjnego
skandal!!!
to całe prawo do obrony to jakieś lewacko-liberalne wymysły ( ͡º ͜ʖ͡º)
Taki ma obowiązek.
Jednak moim zdaniem dużo lepsze jest wypuszczenie złego - to w sumie to samo co nie złapanie go, co się przecież często zdarza - niż odebranie wolności komuś niewinnemu, możliwości życia, rozwoju, wielu lat, przyjaciół rodziny.
@Lewackaglupota: nie codziennie ktoś gwałci i zabija 3-latkę. Pewnie chwila szperania i by się znalazło.
Facet powiedział wtedy jedną bardzo ważną rzecz, otóż nigdy nie brał sprawy gdzie faktycznie jego emocjonalność mogłaby się przełożyć na to jakby kogoś bronił, także mówił, że jedną z pierwszych rzeczy jakie robił zaraz po spotkaniu