Wpis z mikrobloga

@czykoniemnieslysza: bezwładność rynku, to nie giełda. Nikt nie sprzeda taniej, dopóki nie pojawią się pierwsze oznaki że rynek spada. Deweloperzy będą rozdawać garaże, kuchnie, samochody w promocji by utrzymać w statystykach ceny podczas gdy realnie są to spadki cen. Rynek wtórny jedzie na sentymencie i oczekiwaniach wiele miesięcy, oczekiwania zaczną się zmniejszać bardzo powoli.
  • Odpowiedz
@czykoniemnieslysza: Ale co i czemu dokładnie ma spadać?

Rynek pierwotny: przecież deweloperzy budują średnio 1 etap na 2 lata - co z tego ze dziś spada im zainteresowanie, skoro za rok czy dwa stopy spadną to sprzedadzą. Może dadzą w tym okresie jakieś zniżki przejściowe zeby zachęcić tych co i tak mają kasę i ich stać, ale generalnie dupa im sie nie pali.

Rynek wtórny: wbrew temu co mówi wykop, co 2gi polak nie jest rentierem posiadającym mieszkania na wynajem - ludzie kupili mieszkania dla siebie i zrezygnują ze wszystkiego po drodze, a nie z kredytu - to
  • Odpowiedz
@czykoniemnieslysza: dużo ludzi kredyt wzięło na cele mieszkaniowe, deweloperzy jeszcze mają budowy co ledwo jest dziura w ziemi, a mieszkania sprzedane. Ważne, że liczba ofert rośnie na sprzedaż i na wynajem pełza ale też rośnie. Może kiedy jakiś deweloper ogłosi niewypłacalność zacznie się wszystko sypać
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@czykoniemnieslysza: to tak szybko nie działa, zobacz jak kształtowały się ceny 2008-2014, ok 20% w 5 lat. Teraz jak spadną ofertowe np z 9k na 7,5k to jak ktoś czeka z zakupem dla siebie to uważam, że będzie warto kupić. Bo na pewno jeszcze będzie można negocjować takie mieszkania które już są przebrane w danym budynku.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@bartez_94: wszystko zależy od sytuacji w danym momencie. Teraz jak przeglądam niektóre inwestycje z rozpoczętą sprzedażą pod koniec tamtego roku to mają jeszcze połowę mieszkań w ofercie. To właśnie miałem na myśli, a nie 3 ostatnie na 80 ;)
  • Odpowiedz