Wpis z mikrobloga

@awitampanstwa: Podobno (kolega mówił xD tzn. na poważnie- czytałem w internetach, sam nie miałem) jak już coś brać to platynę, bo gold niewiele daje. Oczywiście większość recenzji tych pakietów jest przez kobiety, które "nie widzą większej różnicy", ale kilku gości mówiło, że sam boost daje mnóstwo par jak masz przeciętne wyniki (czyli właśnie po garść par dziennie).

Jeśli się zdecydujesz to daj znać, bo sam jestem ciekaw jak to u nas
@Mixxer5: Z platyny chyba wpadła mi tylko jedna para, przynajmniej tak twierdził Tinder. Platyna nie sprawi, że laska przesunie Cię w prawo zamiast w lewo, a po prostu dowiesz się o tym szybciej, co dla minie nie jest warte tej kasy.

Boost to chyba jedyna rzecz za kasę, która dawała realny efekt. 30 minutowy boost uruchomiony wieczorem dawał u mnie jakieś z 8 lajków, gdzie ja dziennie mam może jeden.
@awitampanstwa: pewnie zwiększy, ale nie licz na cuda, nawet jakby ci podbiło o 100% (a na pewno tak nie będzie), to nadal będziesz miał 4-6, co imo nie warto. Lepiej pierw ogarnij swój wygląd/fotki, a później jak na free będzie sensowny wynik to myśl nad wydawaniem hajsu