Wpis z mikrobloga

Po ponad 3 tygodniach na Badoo i Tinderze wiem jedno. Jak różowa do was pierwsza zagada, to coś z tego będzie. Wystarczy nie być zapaleńcem, burakiem czy simpem. Dlatego śmiać mi się chce ze wszystkich kołczów, które chcą uczyć podrywu różowych i jak z nimi rozmawiać. Ja napisałem do ponad 70 różowych, kilka tylko odpowiedziało, ale i tak nic z tego nie było. Do tych lasek, co do mnie napisały, normalnie pisałem, tak jakbym pisałem z kolegą. Każda szybko chciała się umówić na spotkanie na żywo. Ogólnie przyciągam tylko jeden rodzaj różowych, bo każda z tych 3 lasek miały następując 3 cechy:
- z zawodu nauczycielki;
- noszą okulary, mają błękitne oczy i delikatne zeza;
- nudziary, ich hobby to czytanie książek, filmy, słuchanie muzyki i spacery (chociaż jedna ma jeszcze jedno fajne hobby).

Ale tak jak już pisałem, jak nie spodobacie się #rozowej, to na huuj wasze starania. Jak spodobacie się, to macie z górki, wystarczy być sobą.
#przegryw #wychodzimyzprzegrywu
  • 8
@Marcin840: taka prawda, w internecie jak sie nie spodobasz to its over, na plus masz przynajmniej to ze sa lepsze warunki i nie trzeba byc tak dynamicznym, na zywo moze mialbys szanse prawie z kazda gdybys byl dynamiczny, ale przebrnij przez jej koleznaki/humory/presje spoleczna otoczenia
@walkie12: Taka jest niestety smutna prawda na portalach randkowych. Gdzie to kobiety mogą przebierać w facetach. Napisałem pierwszy do około 70 kobiet i tylko jedna wykazała zainteresowanie (a w sumie odpisało może z 8). Uroda bardzo przeciętna. Dzieci nie miała, ale pracy też nie i paliła papierosy, a ja papierosów nie znoszę, więc z niej zrezygnowałem od razu.
@Barszcz1987: Przypuszczam że nauczycielek jest dużo samotnych, bo trudno znaleźć im partnera w pracy. Taka np. przedszkolanka to raczej nie znajdzie faceta w pracy, no chyba że poderwie jakiegoś tatuśka odbierającego dziecko. W szkole to też głównie pracują jako nauczycielki kobiety, a przecież za uczniów nauczycielka nie będzie się brała.