@baton967: Jak czujesz się źle w tym miejscu i czujesz, że będąc w innym poszerzysz swoje pasje, zainteresowania, generalnie siebie roziwniesz - to uciekaj. Tylko nie rób też tego pochopnie, ogarnij sobie najpierw rzeczy w twoim docelowym nowym mieście.
@baton967: Spoko, no i nie ma sprawy ale ważne, że w innym miejscu. Napisałeś, że w #!$%@? chcesz się wyprowadzić więc myślałem, że gdzie dalej. Jeśli już podjąłeś tą decyzję to raczej jesteś tego świadomy i pewny, więc kontynuuj to. Tylko no tak jak mówiłem ogarnij coś najpierw a nie jedź na pałę bez zaplecza finansowego.
@baton967: Moim zdaniem szkoda poeniędzy, aby wynajmować od jakiego junusza. Lepiej za te pieniądze kupić złotą monetę, potem następną i trzymać te pieniądze na wkład własny. Rzeczywiście wyprowadzenie się jest super, ale tylko gdy będziesz mieszkać z kimś. Samotne wynajmowanie mieszkania jest bardzo drogie.
@Laszl0: Tak, to kupuj te momenty do usranej śmierci i nie rób nic ze swoim życiem. Chłopak młody jest, chce korzystać z życia, wyprowadzić się na swoje i zaznać innego życia. Niech to robi, życie ma się jedno.
@baton967: Kontynuuj to, próbuj, póki masz na to czas i możliwości. I nie wierz w #!$%@? innych, że nie dasz rady. Skoro już podjąłeś decyzję o wyprowadzce to jest poważna sprawa. Musisz sobie ogarnąć wszystko dookoła i przestawić swoje myślenie, ale zakładam, że już to zrobiłeś. Rób to jak masz taką okazję, będę wspierał poczynania (ʘ‿ʘ)
@baton967: to na razie to odłóż w czasie. Też się chciałem wyprowadzić, zacząłem liczyć i doszedłem do wniosku że trzeba mieć co najmniej 10k luźnej kasy żeby w razie czego nie zostać na lodzie
@staryalkus: I tak uważam że to optymistycznie. 10k jakbym miał odłożone + wiem że mam robotę i mieszkanie to wtedy okej. Ale tylko z 10k się rzucić na wyprowadzke to podziękuję.
@damian-powazka98: no to jest takie minimum, żeby zapłacić kaucję, pierwszy miesiąc wynajmu i na życie przez miesiąc, znalezienie pracy która będzie w miarę w stanie pokryć koszty też trwa więc moze być potrzebne więcej
@damian-powazka98: @staryalkus: to mam pół roku odkładać żeby się wyprowadzić ? Na jbzd mówi że na pół etatu pracuje i studiuje, mieszka w akademiku i daje radę
@staryalkus: Tez musi się liczyć z tym, skoro to pierwsza wyprowadzka, musi sobie policzyć koszty chemii do kanalizacji/kuchni, wyposazenie kuchni, RTV/AGD, które ewentualnie będą potrzebne.
@baton967: Za 2,4k chcesz się wyprowadzić? XD i co za to zapłacisz? Samą kaucję? Na dłuższy okres wynajmu, pierwszy miesiąc to są kwoty przynajmniej rzędu 4k biorąc pod uwagę właśnie kaucję i opłaty na pierwszy miesiąc. Z tym, że to 4k to i tak w chuuuuuj optymistyczne. Jeszcze musisz coś jeść i wypadłoby żebyś sobie pozwolił na coś "lepszego".
@baton967: Mordo, to to będzie mieszkanie gorzej niż z rodzicami, tam będzie ruch 24/7 tym bardziej jeśli to studenci. Jeśli szukasz swojej "przystani" to nie pakuj się w takie coś bo potem będziesz narzekał że ktoś rucha laski za ścianą a ty słyszysz to. Lepiej poczekać te kilka miesięcy uzbierać hajs i się przenieść na twoich warunkach.
@damian-powazka98: no już tak miałem xddd nie polecam. no to mieszkanie całe to będzie jakieś 1,5k u mnie + drugi raz tyle kaucja... To dwa miesiące popracuje odłożę całość i wtedy jazda. Ja mam ten komfort że rodzice zawsze mi pomogą w razie czego, ale ja nie chcę ich pomocy
@baton967: No to wiesz, , zaprzeczasz sam sobie. Twierdzisz że rodzice mają hajs i co pomogą w razie czego ale ty tego nie chcesz. Jednoczesnie jak przyjdzie ci do czego nie odmówisz. #!$%@? zachowanie( ͡°͜ʖ͡°) Albo doceniasz albo nie, po co liczysz potem na hajs. Nie mówię, że to złe, ale wydaje mi się że trochę to bagatelizujesz. Bo tutaj mówisz, że chcesz #!$%@?ć, a
@baton967: Jeśli już teraz pracujesz na cały etat i żyjesz z rodzicami to myślę że realnie do października odłożysz przynajmniej od dnia dzisiejszego jakieś 8-12 tys. W zależności od standardu życia. Wtedy coś zaczynaj działać.
@baton967: No ale mieszkasz z rodzicami, tak? Nie wiem jak u Ciebie, u mnie lodówka jak mieszkałem z rodzicami była wspólna. Więc jedzenie odpada nawet jeśli zarabiasz 2,4k to w miesiąc odejmując swoje potrzeby to jest maks 500 zł. Tak mi się wydaje. Masz większe potrzeby prócz jedzenia na kwotę 500 zl? Jeśli nie to do października masz 1,9k * 5 czyli 9,5k.
@baton967: No to masz 8,6k. To i tak spoko start na jakąś kawalerkę o ile nie w "topowym" mieście na początek. Najważniejsze się wyrwać jeśli nie czujesz mieszkania z rodzicami. Na początku zawsze jest ciężko. Dlatego zaplanuj sobie to jakoś, żeby się nie obudzić z ręką w "nocniku".
@baton967: trzymam kciuki, ale ceny poszły tak do góry, że ja #!$%@?. Tym niemniej, nic nie zastąpi spokoju ducha, jak wracasz na "swoje" i familia wie tyle, ile jej powiesz, co się u ciebie dzieje. Natomiast zwracam też uwagę na losowych ludzi, jakich napotkasz, ja nigdy do takich szczęścia nie miałem, więc frustrację zastąpiłem frustracjami, ale może u ciebie będzie lepiej.
bo potem będziesz narzekał że ktoś rucha laski za ścianą a ty słyszysz to.
@damian-powazka98: lecz sie kamil, nie ma nic cudowniejszego niz jeczenie baby za sciana, nie musi byc wlasna XD niech sobie drze morde, komu to przeszkadza, chcesz spokoju to do domu starcow
pijaki pod oknem, zule w domu - no to tak ale baba? jeszcze bym zrozumial gdyby to byla czyjas matka jeczaca za sciana
@JoMaHaa: Wynajmowałem tanie mieszkanie (właśnie dlatego bo nie było umeblowane). "SALON" nie różnił się zbytnio od foty - jedyne co to dostawiłem stolik z ikei za 50zł pod tv. Szczerze to najlepszy okres mojego życia (jakieś 4-6miesięcy, potem się szarpnąłem na sofę i biurko :D).
Czekam z utęsknieniem na filmy z telegrama czy sadola jak abramsy i leopardy #!$%@?ą na pełnej na russkie pozycje, a ci spieprzają.... sorry, robią taktyczny zorganizowany odwrót zostawiając za sobą brązową, śmierdzącą smugę dymu #wojna #rosja #ukraina
#przegryw
Jeśli już podjąłeś tą decyzję to raczej jesteś tego świadomy i pewny, więc kontynuuj to. Tylko no tak jak mówiłem ogarnij coś najpierw a nie jedź na pałę bez zaplecza finansowego.
Albo doceniasz albo nie, po co liczysz potem na hajs.
Nie mówię, że to złe, ale wydaje mi się że trochę to bagatelizujesz. Bo tutaj mówisz, że chcesz #!$%@?ć, a
Tym niemniej, nic nie zastąpi spokoju ducha, jak wracasz na "swoje" i familia wie tyle, ile jej powiesz, co się u ciebie dzieje.
Natomiast zwracam też uwagę na losowych ludzi, jakich napotkasz, ja nigdy do takich szczęścia nie miałem, więc frustrację zastąpiłem frustracjami, ale może u ciebie będzie lepiej.
@damian-powazka98: lecz sie kamil, nie ma nic cudowniejszego niz jeczenie baby za sciana, nie musi byc wlasna XD niech sobie drze morde, komu to przeszkadza, chcesz spokoju to do domu starcow
pijaki pod oknem, zule w domu - no to tak ale baba? jeszcze bym zrozumial gdyby to byla czyjas matka jeczaca za sciana
bedziesz mial 30
xD
Jeżeli ma takich rodziców że nie wytrzymuje z nimi, to małe szanse że trafi na jeszce gorszych współlokatorów.
@damian-powazka98:
Komentarz usunięty przez autora