Wpis z mikrobloga

@NeilDegrasseGolota: coś w tym jest- nie wiem czy to odwaga iść dzisiaj na ulicy w Rosji i protestować przeciw wojnie. Żeby zginąć lub trafić do więzienia, stracić pracę a dzieci wyrzucili ze szkoły. Taki protest niewiele zmienia- jak działać to mądrze - ludzie muszą się między sobą porozumieć i zbudować wspólnotę żeby obalić Putina bo to się samo nie wydarzy.
Nie chodzi o to żeby robić cokolwiek ale żeby robić mądrze.