Wpis z mikrobloga

@Adom007: Znałem babkę której dziecko uczyłem angielskiego na studiach- dawałem korki. Wyjeżdżała so Norwegii jakos na pół roku, później siedziała pół roku na dupie w domu. Mówiła ze musi gospodarować pieniędzmi, ze mimo to ze nie ma jej w domu to musi robić opłaty, nie ma stabilizacji w życiu bo nie wraca do tej samej pracy, tylko co roku wykonuje coś innego i pracuje w innej fabryce. Moze wydawać się
  • Odpowiedz
@Adom007: Wiesz tez jak jesteś facetem i singlem to takie życie może na swój sposób być ciekawe, pytanie ile lat tak dasz radę robić i czy zależy ci w życiu na stabilizacji i ustatkowaniu się
  • Odpowiedz
@kutabix: mam znajomego co pracuje w holandii 6miesiecy, pozniej zasilek i wraca do polski. Myk polega na tym, ze tam spi w namiocie w parku z menelami, a w polsce mieszka na dzialce u dziadkow. Nie pije, nie pali, jest wege. Odkleilo mu sie tak po "oczyszczajacym" zabiegu z grzybow i kwasu, #!$%@? wie co to bylo. Jakis szaman mu podobno podal.
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Tigermass: niby co? Ja wydaje 1,2k miesięcznie, wiec 12k to mi wystarczy na 10 miesięcy, nie wiem skąd sobie wziąłes że musiałbym odkładać 12k miesięcznie przez 3 miesiące żeby neetowac 9 miesięcy
  • Odpowiedz
@Mineciarz69: pisal o własnym mieszkaniu. Wynajem lub rata(to juz zalezy gdzie, bo rozstrzal cenowy jest ogromny). Przyjmijmy, ze z oplatami juz 2000zl, dolicz kolejne 150 na internet i telefon. To masz 2150+1200, o ktorych mówiłeś to 3350x9 miesięcy to 30tys zl. Gdzie te 1.2k na jedzenie tylko bez oplat na auto, bez ciuchow czy nawet odkladania na telefon albo kompa.
  • Odpowiedz