Wpis z mikrobloga

@arinkao: Ty, ale oddychaj. Przecież nie jesteś w stanie stwierdzić, że okulary z takim rozwiązaniem „dopiero teraz zostały stworzone” skoro byłaś u kilku optyków, którzy akurat ich nie mieli, bo stwierdzili, że tego typu towar może nie pójść. W innych miastach (zresztą jak widzisz po komentarzach wyżej) takie oprawki są bez problemu dostępne stąd moje zdziwienie, że jeśli u żadnego optyka nie widziałaś, to zakładasz, że na pewno ich wcześniej nie
tak, mam od kilku lat. Genialna rzecz do auta. Szkoda tylko, że jest taki mały wybór wśród takich oprawek i praktycznie nie ma niczego z wyższej półki.


@goferek: Myślę że podłapią temat i zaczną takie produkować, markowe, ładne i porządne.
@Silly_Alpaca: Tak, zakładam że większość ludzi nie mieszka w Warszawie lub mieście który ma niesamowity wybór i nie chodzą do optyka online.
Jeśli je 1 raz zobaczyłam a znam każdego optyka w 2 miastach 30tys. mieszkańców, to ktoś inny też może być zaskoczony dobrą nowiną i nie każdy musi wiedzieć wszystkiego od lat o byle gównie tak jak randomowy wykopek.

Na dalekie południe, za siedmioma górami i siedmioma lasami dotarły nie
@arinkao: Takie nakładki są w Polsce obecne co najmniej od lat 90. Według mnie nie produkuje się ich na potęgę ze względu na mechanizm - wszystko co jest ruchome może ulec szybkiemu uszkodzeniu. Po drugie, w prawie każdej oprawce okularów przeciwsłonecznych (nawet markowych) można zamontować normalne soczewki, które są po prostu przyciemnione. I żeby było zabawniej, możesz zrobić dowolny kolor soczewki, nawet ombre. Faktem jest, że wtedy masz dwie pary okularów,
Takie nakładki są w Polsce obecne co najmniej od lat 90


@Catttana: To ja rzeczywiście jestem chyba naznaczona że nie widziałam ich przez te 30 lat nigdzie, albo były wszystkie zawsze wykupione albo optycy złośliwie je przede mną chowali ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@arinkao: W latach 90. to wyglądało bardzo topornie, bo i oprawki były znacznie brzydsze, dlatego pewnie nie zdobyło to popularności. Mnie raczej zastanawia, że w tego typu nakładki robią marki, które sprzedają słabej jakości oprawki i szkła przyciemniane. Coś zatem musi być na rzeczy, że nie są popularne.
Mnie raczej zastanawia, że w tego typu nakładki robią marki, które sprzedają słabej jakości oprawki i szkła przyciemniane.


@Catttana: są takie i marek gdzie za oprawki płacisz 2-3k. Tyle że jest bardzo wąski wybór, albo zamiast magnesów stosują jakieś zapięcia, które psują cały komfort użytkowania, bo nie zmienisz okularów na przeciwsłoneczne szybkim ruchem jednej ręki.
Problemem z nakładkami jest to, że aby dobrze przylegała to trzeba kupić soczewki z odpowiednim indeksem,