Wpis z mikrobloga

@goferek: Które marki za 2k robią takie rzeczy? Szczerze mówiąc, oprócz Polaroidów i Solano nie spotkałam się z nakładkami. Z drugiej strony jeśli mam płacić 2k za oprawkę z nakładką, to wolę kupić zwykłe okulary przeciwsłoneczne.
  • Odpowiedz
@goferek: nie wiem czy dla Ciebie półka premium to wielkie logo producenta z sieciówki :) Dla mnie premium to albo bardzo dobry włoski acetat albo japoński tytan. I producenci reprezentujący te produkty raczej nie mają modeli clip-on, chyba że pojedyncze jako ciekawostka.
Ogólnie to jest kilka rodzajów tych nakładek. Są takie z tworzywa, które tworzą nowy front, czasami mają mostek w innym miejscu; są cienkie ala wyprofilowana folia; są nasuwane na
  • Odpowiedz
@Catttana: w zeszłym roku robiłem tournee po większości salonów optycznych w Krakowie. Znalazłem jakiś model Tom Ford na magnesy, takie z zapinaniem w salonie zajmującym się sprowadzaniem oprawek z manufaktur itd. Jeszcze Emporio Armani ma takie oprawki (poniżej 1k) ale są strasznie wieśniackie.
@fotograf_warszawiak: chodzi mi o coś, co wizualnie wygląda na produkt dobrej jakości i taki jest. Najlepiej w cenie powiedzmy ~1k. Czyli oczko wyżej niż Solano czy Armani.
  • Odpowiedz
@goferek: moim zdaniem Tonny wygląda oczko wyżej (ceny ok. 500 zł). Westy też bardzo spoko (ok. 700), chociaż one nie są jakoś super popularne. Wielkie marki jak Tom Ford to raczej tylko pojedyncze modele, których tak łatwo nie znajdziesz w salonach na półce.

  • Odpowiedz
@fotograf_warszawiak: Ok, tu się zgodzę, że przy takiej wadzie to cena idzie w górę ( ͡° ͜ʖ ͡°), ale zwykłe barwienie bez cudów nie jest na szczęście bardzo drogie.

@goferek: Który optyk oferował tego Forda? Ja kiedyś myślałam o tych nakładkach, ale ostatecznie wstawiłam przyciemnione szkła korekcyjne. Głównie też dlatego, że w Polsce oferują Polaroida i Solano, więc jakość tych szkieł jest bardzo słaba. Szybko się
  • Odpowiedz
@Catttana: Tom Ford był w którejś sieciówce, bodajże Lynx Optique. I widziałem też kiedyś na Zalando.
Co do Solano, polemizowałbym. Mi ta nakładka od lat fruwa rzucona na odpierdziel w aucie i nic się z nią nie dzieje, nie widzę rys. Bo używam tego najczęściej właśnie do tego, żeby szybko założyć gdy słońce zaczyna mnie oślepiać. I móc szybko ściągnąć wjeżdżając do garażu, bez konieczności przekładania całych oprawek albo jazdy jak
  • Odpowiedz
@fotograf_warszawiak: Fotochromy to dla mnie jakieś nieporozumienie. Powinni tego zakazać. Co do nakładek to rozumiem ideę wygody, z drugiej strony przyciemnienie soczewki na 80-85% nie sprawia, że nic nie widzisz w gorzej oświetlonym pomieszczeniu - przetestowałam, żeby mieć pewność.

@goferek: Zrobienie dobrze dopasowanych nakładek na pewno wymaga więcej pracy, więc nie dziwię się, że mało firm się tego podejmuje, bo to może się po prostu nie kalkulować. Wystarczy posłuchać, co
  • Odpowiedz
@goferek: Rozumiem to rozgoryczenie, sama mam super oprawy ale oczywiście bez żadnych nakładek, gdybym zachciała dla siebie to kiszka dlatego nie nosze okularów tylko na pole zakładam soczewkę i klasyczne przeciwsłoneczne. Okulary za 250zł kupiłam synowi, zmienia oprawy co 2 lata wiec nie ma bólu i nie ma opcji żeby zechciał nosić soczewki. Pierwszy raz od ukończenia 5 roku życia będzie miał szybę przeciw słońcu ;)
  • Odpowiedz