Wpis z mikrobloga

@Szkalownik: No i to jest problem. Słabe przeszkolenie personelu na da vinci, robot przyjeżdża, a dopiero wtedy się drapią w głowę, jak tego używać, zamiast wysłać zespół operatorów na szkolenia pół roku przed, żeby tamci mogli potem szkolić resztę. Wywalamy gruby hajs na super maszyny, a potem ich wykorzystanie to 20%. Podobnie jest ze sprzętem w jednostkach naukowych :/. Problem znaleźć budżet na szkolenie za ułamek wartości nabywanych urządzeń.
@MlodyWilk: kiedys trafilem upalony(jedne z pierwszych razy ever) na odcinek Na dobre i na zle gdzie asy chirurgii z Lesnej Gory mieli szanse wyprobowac ta maszyne, ktora z tego co pamietam #!$%@? wie jak sie tam znalazla. To bylo kilkanascie lat temu i bylem totalnie zszokowany mozliwosciami tej maszyny i Bruno tez byl pamietam