Wpis z mikrobloga

"Dziś kredytobiorcy przechodzą przyspieszony kurs z matematyki finansowej - którego nie otrzymali przed podpisaniem umowy."

No biedactwa...
Te i inne zdania w artykule gazety wyborczej, jak to pokrzywdzeni są kredytobiorcy, a banki wykorzystują sytuację.

Rzygać mi się chce! Umowa była, trzeba było czytać. Raz już była historia z frankowiczami. A teraz kolejna grupa płaczu się robi.
Będą płacić i już. Nie jest mi nikogo szkoda, jeśli ktoś łudził się, że stopy 0 będą wiecznie.
Nie będą - stracą mieszkanie. Żadnych wakacji itp. nie powinno być. Ryzyko było, w umowie zawarte jest wszystko. Poprawkę na 10-15% wysokości stóp trzeba było brać, a nie pakować się na styk.

Dlaczego ludzie mają taką głupią manierę, że najpierw biorą pożyczkę, a potem krzyczą "złodzieje, bo trzeba im oddać!".

#nieruchomosci #banki #kredythipoteczny
  • 22