Wpis z mikrobloga

@sikalafou: mówię serio, pracowałem w biurach przy produkcji, w księgowości i w kancelarii, na recepcji i na budowie. Najmniej mięcha słyszałem w dwóch ostatnich pracach, a na produkcji często spotkasz ludzi z wyższym, co nie mieli wyjścia.
  • Odpowiedz
@BlackpillRAW: Akurat temat rolników również jest mi bliski, bo miałem dziewczynę, córkę rolnika >100 ha i poznałem to dobrze od środka.

Rolnik jest dużo dużo wyżej w hierarchii.

Dzisiaj rolnicy z prawdziwego zdarzenia, czyli ci powiedzmy >100ha to są biznesmeni. Obracanie setkami tysięcy złotych, dotacje unijne, maszyny po milion złotych, dokupowanie kolejnych ha pola co chwile.

To jest zupełnie inna półka finansowo zarobkowa, ale jednocześnie zaangażowanie w ten biznes jest ogromne.
  • Odpowiedz
mówię serio, pracowałem w biurach przy produkcji, w księgowości i w kancelarii, na recepcji i na budowie. Najmniej mięcha słyszałem w dwóch ostatnich pracach, a na produkcji często spotkasz ludzi z wyższym, co nie mieli wyjścia.


@GalAnonimowy: płaczę ze śmiechu, jak piszesz, że na budowie słyszałeś mniej mięcha niż w kancelarii ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
2 lata teme elewacje w domu remontował mi zaprzyjaźniony majster ok. 40 lvl. Do pomocy wziął sobie typeczka po 50-tce. Troche mnie to zdziwiło, że chłop w takim wieku i sprawiający wrażenie ogarniętego jest pomocnikiem majstra. Potem ten majster, przyznał mi, że koleś jest zawodowym pilotem i ostatnie miesiące spędził na zrobieniu uprawnień na instruktora latania ale covic pokrzyżował mu plany na biznes i z braku innych opcji musiał iść pracować fizycznie.
  • Odpowiedz