Wpis z mikrobloga

@michal1498: Wiem, że heheszki, ale jakby ktoś miał skorzystać, to mi dzięki temu podcastowi (profesor ze Stanford University School of Medicine) udało się ogarnąć sen. Zasypiam między 22 a 23 (są oczywiście wyjątki) i budzę się sam ok. 5:45 bardziej wypoczęty niż dotychczas. A wcześniej zdarzało się zarywać nocki ze smartfonem w łapie.
Jak mam ochotę coś porobić to robię to od rana.
Mimimimimimimimimimimi - @michal1498: Wiem, że heheszki, ale jakby ktoś miał skorzyst...
  • Odpowiedz
@uwiezionywrapie: Jest cały odcinek m.in. o pracy zmianowej, i ogólnie o jetlagu, gdzie zjetlagowanym można zostać nawet nigdzie nie podróżując, ale destabilizując sobie sen w jakiś inny sposób, np. oglądając coś na świecącym ekranie do późna.

Z tego co pamiętam, to główna rada dla ludzi pracujących na zmianę była taka, żeby unikać sztucznych świateł jak się da przed snem, spać w umiarkowanie chłodnym środowisku i po przebudzeniu wystawiać oczy na
Byku-z-Plastiku - @uwiezionywrapie: Jest cały odcinek m.in. o pracy zmianowej, i ogól...
  • Odpowiedz