Wpis z mikrobloga

Po co ja jeszcze jaram te szlugi o ile to można jeszcze nazwać paleniem? Nawet #!$%@? nie lubię ich smaku i zawszę muszę #!$%@?ć miętówkę do gęby przed zapaleniem. A palę tylko dwa papierosy dziennie, przed i po pracy, bo jak palę, to się #!$%@? stresuje... Mieliście kiedyś tak, że zamiast zacząć się mniej stresować na papierosie to się zaczęliście stresować bardziej? Kompletnie nie rozumiem tego nałogu, ale nie chcę przestawać, te dwie fajki dziennie sprawiają mi też ogromną przyjemność i nie wyobrażam sobie bez nich codziennej rutyny XD Czy ktoś chce mi wytłumaczyć co jest ze mną nie tak?

#przegryw #papierosy #gownowpis
  • 2
  • Odpowiedz