Wpis z mikrobloga

@Zuben: 40% marży to różnica między uralem, a brentem. Takie wyliczenie w obecnej sytuacji rynkowej sprawia, że kapusta leci jak niagara, a co tym idzie Obajtuś nie spieszy się deklaracjami do zmiany sposobu jej wyliczenia. Doją nas ile się da i tylko populistycznie coś #!$%@?ą, obiecując jak zawsze pozytywne dla kraju działania.