Wpis z mikrobloga

Jako długoletni przegryw i piwniczak powiem wam jedną rzecz :
Dopiero wtedy mogę doświadczyć jakiegokolwiek posmaku zwycięstwa i wygrywu w życiu gdy uwolnie się od nałogu pornografii i masturbacji.
Dodam, że ze swojego przegrywu staram się wyjść jak tylko mogę, m.in. rzuciłem fajki, schudłem ponad 40 kg, odstawiłem alkohol i przestałem ćpać ale to wszystko przy odstawieniu porno i masturbacji wydaje się być małym piwem.
Kilkanaście lat tkwienia w tym bagnie i widzę po sobie że mój mózg i receptory zostały przez te ścierwo nieźle zajechane.
Walke z uzależnieniem podjąłem rok temu. Był okres że przez pół roku nie waliłem ani nie oglądałem porno. Ten czas podsumuje krótko - to był bardzo dobry okres. Więcej energii, dużo wtedy obczaiłem fajnych seriali i filmów, kontakt z ludźmi na plus i zanikły natrętne myśli o seksie. Niestety,po tym pół roku dopadł mnie relapse i powróciłem do porno i walenia i przez kilka miesięcy znów waliłem do porno. Teraz jak wcześniej wspomniałem postanowiłem znowu zawalczyć i obecnie jest 29 dzien abstynencji i zapisałem się także do nofapchallenge.
Na koniec powiem wam jeszcze jedno - choć nałóg od porno i walenia może dla niektórych wydawać się śmieszny to z doświadczenia powiem wam że potrafi konkretnie spustoszyć mózg i zdewastować wasze postrzeganie na temat kobiet i świata. To tyle. Trzymajcie się i pozdrawiam.
#nofap
#wychodzimyzprzegrywu
#nofapchallenge
#przegryw
#porno
#masturbacja
#rozwojosobisty
  • 39
  • Odpowiedz
@KiciorSyberyjski1: A co jeśli Ci powiem, że porno nie oglądam w ogóle (widziałem dwa filmiki w trakcie całego życia i czułem się jak cuckold, zamiast się podniecać), i mimo to świat postrzegam tak samo od prawie 20 lat? Litości z tym nofapem, że też w 2022 roku jeszcze ktoś w to wierzy?
  • Odpowiedz
@KiciorSyberyjski1 Fajnie, że Ci się udało poprawić jakość swojego życia, gratuluję. Z pewnością odzyskanie kontroli nad życiem jest ważne przy wychodzeniu z przegrywu. Niemniej jeżeli chodzi o nałogi, czy to uzależnienie od porno i trzepania czy to od innych rzeczy, to w przypadku przegrywu częstym jest mylenie przyczyny ze skutkiem. Korelacja nie oznacza przyczynowości.
  • Odpowiedz
@KiciorSyberyjski1: Abstynecja od walenia jednocześnie nie rozpoczynając regularnego życia seksualnego jest bezcelowa oraz skazana na porażkę.
Jeśli jesteś młody jeszcze relatywnie to calkowicie normalne ze masz duże libido. Stan odwrotny byłby stanem patologicznym.
Niektórzy mężczyźni, np starsi robią wszystko żeby mieć libido takie jak kiedyś, a ty chcesz się go pozbywać.

Nofap to jest dobry dla normików co są w zwiazku i im faja nie staje przy dziewczynie czy coś w
  • Odpowiedz
@KiciorSyberyjski1: Ciekawa historia.

@KiciorSyberyjski1

choć nałóg od porno i walenia może dla niektórych wydawać się śmieszny to z doświadczenia powiem wam że potrafi konkretnie spustoszyć mózg i zdewastować wasze postrzeganie na temat kobiet i świata

Według wielu znanych psychologów nie ma czegoś takiego jak uzależnienie od porno, a jednak badania wskazują, że działanie porno na mózg jest podobne do działania narkotyków. Ciekawe.
N.....m - @KiciorSyberyjski1: Ciekawa historia.

@KiciorSyberyjski1
 choć nałóg od ...

źródło: comment_1653668571v8VyYDcn7xWxxT0PGNc3FW.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@olaf_wolominski: Dlaczego uważasz że no fap nie jest dobry dla przegrywow, możesz to rozwinąć? Moim zdaniem no fap jest właśnie zdecydowanie dla przegrywow, którzy zamiast normalnego związku walą konia do porno. Po pół roku abstynencji wiem po sobie że interakcje ludźmi były na plus, może nie stałem się playboyem ale nie uciekałem ciągle wzrokiem i w skrócie nie byłem takim #!$%@?, a o to chodzi żeby dobrze się czuć że sobą
  • Odpowiedz
@KiciorSyberyjski1:

Dopiero wtedy mogę doświadczyć jakiegokolwiek posmaku zwycięstwa i wygrywu w życiu gdy uwolnie się od nałogu pornografii i masturbacji.

Dodam, że ze swojego przegrywu staram się wyjść jak tylko mogę, m.in. rzuciłem fajki, schudłem ponad 40 kg, odstawiłem alkohol i przestałem ćpać


To teraz pewnie nie możesz odpędzić się od kobiet. Na pewno jesteś teraz w szczęśliwym związku. P-prawda?
  • Odpowiedz
@Waffenfarbe: Póki co nie jestem w związku, a czy nie mogę się odpędzić od kobiet? Wiesz jak byłem pół roku na nofapie to potrafiłem do nich zagadać, to napewno jakiś krok do przodu bo wcześniej się ich bałem :) Także pomału do przodu, od razu Rzymu nie zbudowano :)
  • Odpowiedz