Wpis z mikrobloga

  • 42
@agentwywiadu chodziłem kiedyś do Tesco zawsze i nigdy nie miałem problemu z tymi rzeczami na samoobsługowej. Nawet jak się raz na ruski rok zacięło, to zawsze ktoś z obsługi był i pomagał, a poszedłem do biedry, to zaraz jakiś błąd wyskoczył i 5 minut czekałem żeby ktoś przyszedł pomocy...
  • Odpowiedz
@agentwywiadu: Teraz są szerzej ustawione tolerancje dla masy poszczególnych produktów – nigdy nie miałem problemów z bułkami, czy owocami/warzywami, nawet sprzedawanymi na sztuki. Gorzej jak do samoobsługi jakiś zjeb przyciągnie największy wózek wypełniony na maxa i kasuje to na 7 razy przez pół godziny.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 32
w każdym normalnym sklepie jest ktoś obok żeby zaakceptować alkohol, Carrefour, Kaufland, Lidl, tylko nie w tej #!$%@? Biedronce. Wpadasz na minutę po 4 pak i #!$%@?, 10 minut czekania aż ktoś przyjdzie
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@agentwywiadu: wystarczy nie być debilem i nie popędzać. Od roku nie miałem żadnego problemu a non stop chodze do samoobsługowych (chyba że z alko).

Szkoda że nie ma takich samoobsługowych jak na Litwie gdzie są ze dwie takie na gotowke
  • Odpowiedz
  • 1
Czemu nie zainstlsuja tam kamery i nie dadza jakeigos podlgadu na kasach stacjonarnych zeby potwierdzix to zdalnieee
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@yeloneck: wiem, byłem ostatnio świadkiem jak starsza kobieta 5 minut intensywnie myślała nim wpadła na pomysł zabrania torebek z warzyw by przejść przez dodawanie produktów nie kładąc ich bezposrednio na kasie
  • Odpowiedz