Wpis z mikrobloga

Słyszeliście o problemie zanieczyszczenia środowiska lekami, w tym głównie antybiotykami? Dzisiaj bezpośrednio spotkałem się z tym problemem. Chciałem się pozbyć kilku leków, w tym antybiotyku w płynie, uznałem, że będę porządnym człowiekiem i zamiast wylewać ich do zlewu, bądź wyrzucać na yolo do zmieszanych zaniosę je do utylizacji do apteki.

No więc poszedłem do najbliżej apteki i mówię o problemie, ale Pani mnie sprowadza na ziemie i mi mówi, że to nie takie proste, oni niczego nie przyjmują, jest lista na necie Pan se obczai gdzie może to Panu łaskawie przyjmą.

Poszukałem, no i znalazłem najbliższą aptekę z listy. Co prawda i tak była daleko ode mnie, ale co się nie robi dla ratowania środowiska, wsiadłem w samochód i pojechałem. Wbijam do środka daje Pani moje stare antybiotyki i proszę o utylizację. A Pani do mnie, hola hola, to Pan ma w stanie ciekłym, my mamy umowę z miastem #katowice tylko na utylizację leków w stanie stałym ( _).

Trochę już nie mam pomysłu co z tym dalej zrobić, stąd uznałem, że sięgnę po ostateczność i zapytam tutaj.

#ekologia, #afera, #apteka, #leki, #recykling, #pytanie #farmacja

Co robicie z przeterminowanymi lekami?

  • Wypijam / zjadam 21.6% (16)
  • Wylewam do zlewu / wywalam do zmieszanych 50.0% (37)
  • Mam wtyki, umiem załatwić utylizację 9.5% (7)
  • Nie używam leków, żeby nie zaśmiecać środowiska 18.9% (14)

Oddanych głosów: 74

  • 19
  • Odpowiedz
@Qwerty91: Nie spotkałem się z takim problemem, w aptekach w moim mieście są kosze na leki takie jak w marketach na baterie i po prostu przychodzę i wrzucam do takiego kosza nie pytając się o nic.
  • Odpowiedz
@Qwerty91: w aptece gdzie zazwyczaj chodzę przy wejściu mają kosz na przeterminowane leki i zawsze tam wyrzucam i nikt o nic nie pyta - myślisz, że przyjmują też płynne czy wyrzucam tam syropy nielegalnie?
  • Odpowiedz
@r4do5: @yupitr: to każe mi się zastanowić czy to nie jakiś lokalny problem Katowic. Na necie też wszędzie piszą, zanieś do apteki, ale tutaj nie ma żadnych pojemników w aptekach, a farmaceuci nie chcą ich przyjąć, a nawet zdają się nie wiedzieć gdzie mogę je wyrzucić.
  • Odpowiedz
@Qwerty91: wywalić do kosza/ wylać do kibla. Te wszystkie utylizacje i odbiory śmieci owarunkowane na milion sposobów zniechęcają do jakiejkolwiek ekologii. Wywalić, spalić, nie przejmować się niczym. Oni mają nas w dupie, my nie musimy za to cierpieć.
  • Odpowiedz
@r4do5: pewnie nic :). Wiem tylko, bo zwróciła mi aptekarka kiedyś uwagę, że specjalne płynne mam utylizować w innej lokalizacji. Z dwojga złego lepiej wrzucić tam niż do kosza pod blokiem.
  • Odpowiedz
@Qwerty91: generalnie jeśli w aptekach nie mają tych specjalnych pojemników to poszukaj gdzie masz najbliżej punkt selektywnej zbiórki odpadów - tam przyjmują praktycznie wszystkie odpady podlegające segregacji, ale leki na pewno ;)
  • Odpowiedz
proszkuję, pakuję w samarki i rozrzucam w miejscach żerowania ćpunów.


@mr_root: i teraz żyją tam grupy najzdrowszych ćpunów w Polsce. National Geographic już nawet robi o tym fenomenie dokument.
  • Odpowiedz