Wpis z mikrobloga

@NoHejCoTam: trudny temat, nawet zwykły przegryw nie łatwo zdefiniować. Ale panując ogólnoprzyjęta definicja to taka jak słowa incel, chłop co nie może zaruchać. Z drugiej strony przegrywy na ogół uważają że chodzenie na divy nie odbiera im owego statusu, więc chyba też jakaś więź sie dla nich liczy a nie sam sex.


Prawdą jest że średnio wyglądająca dziewczyna nie miałaby problemu żeby znaleźć sobie chętnego i go "zaruchać", choć inne są
@NoHejCoTam: to najlepiej jakbyś zadał pytanie na tym tagu ogólnie, bo tutaj już mało kto zajrzy pewnie.

Moim zdaniem to zależy głównie od wychowania, ale także od predyspozycji biologicznych.. Dziewczyna z wysokim libido z dysfunkcyjnej rodziny, która wpadnie w jakieś "wesołe" towarzystwo pewnie wpadnie w takie nawyki.
A u kobiet to chyba inicjacja, pierwszy raz jest najtrudniejszy. Teoretyk hir xD
@NoHejCoTam: na tym tagu najwyżej przegrywy Ci napiszą że damskiprzegryw nie istnieje xD
Tak to te dziewczyny są raczej całkiem kulturalne, ale nie zaglądam tutaj jakoś długo wiec nie daje gwarancji.
To na twitterze pewnie by Cie tam zjadły julki że śmiesz sie pytać xD
@NoHejCoTam: taka dziewczyna to marzenie i to nie tylko moje, sporo ekstrawertyków by właśnie taką chciało, spokojną domatorke. Chłopy mają dość już tych wszystkich imprezowiczek.. Chociaż z drugiej strony większość właśnie tych co by niby chciało, tak na prade by z taką nie wytrzymało i by żyło swoim życiem, brakowało by im rozrywek.