Wpis z mikrobloga

@Phyrexia2: uffffff myślałem że ktoś mi zdjęcie trzasnoł jak z kibla w klubie wychodziłem i ktoś mnie trzasnoł na mema ja #!$%@? teraz rozumiem czemu w klubie w którym jest 8 typów na bramce ,5 mnie obstawilo przy barze........ Co to za typ ten na górze mema ?
@Phyrexia2: no luz myślałem że ktoś mi fotkę #!$%@?ł i dodał kilogramów , to jest ruski jakiś? Spoko już się uspokoiłem myślałem że mi ktoś twarz #!$%@?ł i przerobił sylwetkę dodając trochę kilogramów. Takie podobieństwo genetycznie nie powinno być możliwe jakbym swojego sobowtóra spotkał
@Phyrexia2: ja chciałem wejść z nogi na splot i wątrobę i skasować go w jednym uderzeniu , on to przewidział i mi kop nie wszedł zlapał mnie za nogę , i jakby to ująć #!$%@?ł mną o ziemię jak szmaciana lalką. Miał większy zasięg siłę i masę liczyłem że będę szybszy ale się przeliczyłem.
@Phyrexia2: 30 sekund to walczyłem jak ryba o powietrze , z gleby to parę minut po fakcie wstałem , to że zebra miałem połamane to wiedziałem bo miałem raz wcześniej złamane , nerka wyszła jakieś 5 lat później , na badaniu USG , potem CT z kontrastem i wyszedł krwiak 12 cmx5 nie czułem że mam krwotok wewnętrzny.
@Phyrexia2: Na kontrolnym USG , pozatym coś mi morfologia źle wyszła po wynikach lekarz celował w nerkę potem USG. Zastanawiali się czy to nie rak ale po USG dwóch lekarzy stwierdziło od razu że to nie rak bo by był ogromny ubytek wagi nawet w przeciągu miesiąca.
@Phyrexia2: ogólnie to wiem o co ci chodzi, podczas walki jesteś tak znieczulony andrnaliną i chemia we krwi że bólu nie czujesz , gdyby mi z płuc powietrze nie wyleciało i by mnie nie zatkało , to pewnie bym wstał ale na zimno sobie przemyślałem że mogłem spore obrażenia wybrać. Więc poprostu poczekałem aż adrenalina zleci