Wpis z mikrobloga

@nocny-mirek: @Kondzio30:

Pracowałem i w korpo i jako robol (nawet obecnie praktykuję) i praca jako robol ma dla mnie jedną zasadniczą zaletę - nie zabierasz pracy do domu. Jak jest za zimno/gorąco to robi się więcej przerw i generalnie wali w #!$%@?. W korpo wali się w #!$%@? dla zasady, ale nie dostaje się już forów za złe warunki atmosferyczne.
  • Odpowiedz
Budowlanka najgorsza opcja na świecie.


@nocny-mirek:

Dla mnie nie. Jako kopacz rowów zwiedzam okolice, jeżdżę ciężkim sprzętem, pół dnia podziwiam krajobrazy (Turyngia jest dla mnie doskonała jeśli chodzi o krajobraz i roślinność), mogę bez ogródek #!$%@?ć moich współpracowników jak odjebią i nie mam poczucia jakiejkolwiek odpowiedzialności. Za to mam poczucie, że robię coś ważnego dla innych ludzi - każde zadanie to wymierna poprawa poziomu życia klientów.
  • Odpowiedz
@nocny-mirek:

Trochę tak trochę tak - zależy, czy mam kogoś młodszego, czy starszego jako partnera. Ale w Niemczech obowiązuje kultura oszczędzania ciała i eksploatacji maszyn więc nawet na łopacie nie zmęczysz się.
  • Odpowiedz
@Vegasik69 kiedy parę lat temu podczas pracy usłyszałem w regionalnym radiu, że urząd miasta wstrzymuje obsługę petentów ze względu na upał to myślałem że mnie w środku powykręca xD
  • Odpowiedz
@Vegasik69 kiedy parę lat temu podczas pracy usłyszałem w regionalnym radiu, że urząd miasta wstrzymuje obsługę petentów ze względu na upał to myślałem że mnie w środku powykręca xD


@Nygas232: I wcale ci się nie dziwię.


@Vegasik69 chciałbym mieć możliwość jako pracodawca w każdej chwili powiedzieć "chłopaki, dzisiaj wolne, bo gorąca/zimno ZUS to zrozumie i nie będę musiał płacić składek za ten dzień".
Jak masz firmę, masz opłaty,
  • Odpowiedz
@Vegasik69: moim zdaniem od juz jakiegos czasu pijusy znikają z tego rynku, nikt sobie nie pozwoli na wstyd na budowie. Lekki kac z rana to raczej norma, ale nie ma szans zeby ktos sobie zapodał seteczke podczas pracy, taka osoba od razu leci
  • Odpowiedz
@mrmydlo:

Wiem o czym mówisz, ale u mnie tego nie ma. Kopię światłowody, często na dłuższych dystansach i wtedy przez kilka tygodni pracujemy w plenerze. Ludzie ogarnięci, muzyki nikt nie słucha bo koparki wystarczająco chałasują, lokalsi często częstują kawą, ciastem i opowiadają historie. Krajobraz na ogół jest w ten deseń:
Jin - @mrmydlo: 

Wiem o czym mówisz, ale u mnie tego nie ma. Kopię światłowody, cz...

źródło: comment_1652640807SNATZLiVnwpJbSnNTxFXZT.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
Ktoś musi budować te domy.Wbrew pozorom nie każdy budowlaniec to alkus.Są fachowcy.


@Vegasik69: Owszem są i bardzo dobrze zarabiają. Mojej różowej przyjaciółka ma męża budowlańca. Facet nie pije, ogarnia i takie osoby są pożądane na rynku
  • Odpowiedz