Wpis z mikrobloga

@enzojabol jak by każdy grał zamiast przeliczać co turę co się najbardziej opłaca to by tyle to trwało. No ale to zależy od podejścia każdego z osobna. Ja lubię grać szybko a moi znajomi się długo zastanawiają i wychodzi zawsze długo
  • Odpowiedz
@enzojabol: to zależy od pudełka moim zdaniem, obsługi gry i wszystkich przerw, które większość z nas dolicza do czasu rozgrywki. Jak gram n-tą partię z kolei z różową to schodzimy poniżej czasu z pudełka. Jak przychodzą goście na planszówkę to wiem, że zagramy od 18 do 23 w jedną grę, pośmiejemy się, piwko wypijemy, pogadamy jak minął tydzień, a czas opisany na pudełku to jedynie mała pomoc, że ta gra
  • Odpowiedz