Wpis z mikrobloga

Hej hej. Moi drodzy, niedawno po raz pierwszy od chyba trzech lat udało mi się pójść na randkę, z 22-letnią studentką. Taką 7/10. Sukces, powiecie? Ok, tylko że drugiej randki już nie było xD Także moi drodzy na razie pozostanę sfrustrowanym 25-letnim prawiczkiem, ale może za 3 lata jakaś kolejna randka będzie!

Wszyscy moi znajomi, których zbyt wielu nie mam, są w związkach. Jestem tym rodzynkiem przegrywem. Ku*wa.

#seks #randkujzwykopem #zwiazki #przegryw
  • 14
  • Odpowiedz
@ikimrdbeietocytynal: Z pewnością o niczym, co byłoby interesujące z perspektywy osoby o sporej wiedzy o świecie.

@podrywacz1: Właściwie to po co ona miałaby się ze mną spotykać, skoro może się spotkać z kimś lepszym? Dla niej to żaden problem.

@jmuhha: Niby jakiej nauki? Ja od liceum trochę tych randek miałem, ale z żadnej nic nie wynikło xD

@FuckTheWorld: Zależy, o jakim doświadczeniu mówimy. Jak wyżej - na randkach
  • Odpowiedz
@Reflexiej123: Współczuję Ci i zazdroszczę jednocześnie.
Ja nigdy na takiej typowej randce nie byłem.
Moje związki zazwyczaj zaczynaly sie od normalnej znajomości. Później tak jakos wychodziło samo z siebie i nie wiadomo kiedy - nagle zostawaliśmy parą.
Może miałem farta, ze trafiałem na normalne dziewczyny - nie wiem :D
  • Odpowiedz
@Reflexiej123: ja trochę nie kumam jak Wy to robicie, bo w sumie to nigdy na randce nie byłem, a dziewczynę miałem - idziecie na randkę z obcą osobą? Bo rozumiem, że skoro idziecie się tam poznać to nie jest to znajoma ze studiów, pracy, wolontariatu? I tak poznajecie kogoś na tinderze czy ... (na ulicy chyba nie?) i od razu żadneog spaceru, kawy tylko walicie na kolację w restauracji, tak serio,
  • Odpowiedz