Wpis z mikrobloga

@Squanczi: A moim zdaniem wyglądał bardzo dobrze, w pierwszej dwa razy podłączył przeciwnika, fajne kombinacje (korpus, głowa i poprawka nogą). W drugiej dał się dosyć łatwo sprowadzić do parteru, ale jak zwykle dał radę i przeciwnik wielkiej krzywdy mu nie zrobił. W trzeciej rundzie moim zdaniem zaznaczył by dominacje w stójce, przeciwnik już był dużo wolniejszy(mocna obita noga) i ewidentnie bardziej zmęczony, niż Jan. Szkoda że zakończyło się kontuzją, bo mogła