Wpis z mikrobloga

@viollu: przecież w tym uniwersum już są "ciałopozytywni", więc się wpisuje w kryteria netflixa ( ͡° ͜ʖ ͡°) Jeszcze tylko brakuje złego lekarza, który mówi, że żarcie bez opamiętania jest szkodliwe dla zdrowia, ale dzielny bohater body-positive, jadący na skuterku z walmartu mówi, że oni się nie znają, książki do biologii i publikacje naukowe kłamią (ew. są przestarzałe) i czuje się dobrze, a to najważniejsze, tylko aparat