Wpis z mikrobloga

@Asarhaddon: jest klimat, jak uzgodnił to z sąsiadami i daje posiedzieć to spoko. Jak czekasz na różową to możesz sobie wyjść, usiąść, odpocząć, pomyśleć. No ale chyba sprawa wygląda tak, że to nie jest zgodne z przepisami pożarowymi - także jak komuś to nie pasuje to ma do tego "prawo" i może wymagać od gościa aby ten majdan spakował do mieszkania.