Wpis z mikrobloga

@CJzSanAndreas: tzn? Masz np 10 kobiet 10 facetów. Każdy dostaje numerek, różowe siadają przy stolikach, dosiadają się faceci i gadają kilka minut ze sobą. Po tym czasie idziesz do kolejnej różowej. Zaznaczacie czy chcesz się spotkać. Jak oboje chcecie to później wysyłają wam telefon do siebie.
  • Odpowiedz
@Aetemi: a co jeśli klika osób do siebie się dopasuje? Poza tym nie wiem jak w 10 minut można ocenić osobe czy jest warta uwagi czy nie. Uczestniczyłem kiedyś w czymś takim jak byłem na konwencie ale to był oczywiście pic.
  • Odpowiedz
@Aetemi: Byłem dwa razy, bez szału. Mimo że naprawdę gadki się kleiły serio nic nie sparowało mnie. Ale dla sportu dla pogadania czemu nie, zwłaszcza jak z list zapasowych wbijasz za FREE. Nawet trochę beki pokręciłem bo w gadce bajka mi się niezła odpala ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Obecną różową poznałem tradycyjnie wśród znajomych i tak.
  • Odpowiedz
-@Aetemi: Idz i sprawdz, przelamuj blokady, po co pytasz. Byłem kiedyś na speeddating dla osób wysokich, to była ogromna zaleta bo sam jestem wysoki wiec byly osoby o wzroscie jaki mi odpowiadal. Ale powiem Ci że takiego nagromadzenia po prostu brzydkich kobiet w jednym miejscu nigdy w zyciu nie widzialem. I to było w Wawie gdzie jednak ludzie wygladaja znacznie lepiej niz w mniejszych mistach. Jak złapałbym 20 przypadkowych osob na przystanku
  • Odpowiedz
@Aetemi: Byłem kiedyś raz i nie polecam. Jak nie masz jakiegoś akceptowalnego zawodu typu lekarz, prawnik, bankier, praca w korpo to szkoda czasu, będą się krzywo patrzeć. Mimo niezłego wyglądu względem konkurencji i dość płynnych rozmów 0 par, mnie zaznaczyły 3 których ja nie zaznaczyłem, a zdarzało mi się, że w komunikacji miejskiej próbowały mnie poderwać dziewczyny czy w pracy i nie jakieś brzydkie, młode 20-24 lat więc twarzy brzydkiej nie
  • Odpowiedz