Aktywne Wpisy
Mirki, coś sobie wczoraj zrobiłem przy martwym ciągu.
Standardowo się rozgrzałem, zrobiłem 2 serie wstępne i wsiadłem na typowy dla siebie ciężar. Przy pierwszej serii roboczej poczułem mocny ból w odcinku lędźwiowym kręgosłupa. Odpuściłem dalsze serie, zrobiłem coś na bicka i się zawinąłem.
Myślałem, że ból zaraz przejdzie, ale jest cały czas to samo, jak nie gorzej. Przy chodzeniu i siedzeniu ból jest do zniesienia, ale jakiekolwiek schylanie się jest wykluczone. Na
Standardowo się rozgrzałem, zrobiłem 2 serie wstępne i wsiadłem na typowy dla siebie ciężar. Przy pierwszej serii roboczej poczułem mocny ból w odcinku lędźwiowym kręgosłupa. Odpuściłem dalsze serie, zrobiłem coś na bicka i się zawinąłem.
Myślałem, że ból zaraz przejdzie, ale jest cały czas to samo, jak nie gorzej. Przy chodzeniu i siedzeniu ból jest do zniesienia, ale jakiekolwiek schylanie się jest wykluczone. Na
Jonn +61
Podzielę się z wami krótką, acz ciekawą jak sądzę historią zawodową.
#programowanie #ciekawostki #korposwiat #introwertycy #kiedystobylo
20 lat temu pracowałem jako serwisant i instalator sprzętu komputerowego. Jeździliśmy po całej południowej Polsce realizując kontrakty jako podwykonawcy Comarchu, który zgarniał publiczne przetargi. Tworzyliśmy np. sieci komputerowe w wiejskich szkołach, bibliotekach i ośrodkach kultury. Zarabiałem niewiele ponad minimalną krajową. Tygodniami spaliśmy na podłodze korzystając z uprzejmości pracowników tych instytucji, aby zaoszczędzić na noclegach. Nie zwracano
#programowanie #ciekawostki #korposwiat #introwertycy #kiedystobylo
20 lat temu pracowałem jako serwisant i instalator sprzętu komputerowego. Jeździliśmy po całej południowej Polsce realizując kontrakty jako podwykonawcy Comarchu, który zgarniał publiczne przetargi. Tworzyliśmy np. sieci komputerowe w wiejskich szkołach, bibliotekach i ośrodkach kultury. Zarabiałem niewiele ponad minimalną krajową. Tygodniami spaliśmy na podłodze korzystając z uprzejmości pracowników tych instytucji, aby zaoszczędzić na noclegach. Nie zwracano
NIe wiem koledzy, ale nie chcę już cierpieć, chociaż wiem, że już drugiej takiej na swojej drodze nie spotkam. Żadna nie będzie w połowie tak zajebista. Żyję 30 lat i raz tylko spotkałem dziewczynę, w której się naprawdę zakochałem. Ale tak się nie da żyć, w cierpieniu.
Trudno będę sam do końca życia. Nawet jakby inna przyszła do mnie, to bym jej nie chciał, bo kocham tylko Nikolę. Nie wiem czy mi kiedyś przejdzie, czy jeszcze bardziej nie zrobię się smutny i złośliwy i w ogóle mniej przyjazny dla ludzi.
Trochę gorzkie żale, ale niestety jestem bardzo uczuciowy jeśli chodzi o takie sprawy. W innych potrafię być stanowczy, ogarnięty, wiele rzeczy potrafię załatwić. No ale z miłością to u mnie problem. Może dlatego, że chciałbym być kochany? Nie wiem.
Ehh jak to boli...
#przegryw #codziennanikolcia
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez autora
@PomaranczaTesto: To Twoje zdanie.
Komentarz usunięty przez autora