Wpis z mikrobloga

#rolki
Witam mam 40 lat i chcę nauczyć się jeździć na rolkach. Nie tylko samym basenem, siłownią, rowerem i górami człowiek żyje. Jeden mirek mi pomógł z kuponem :) i zakupiłem sobie na pierwszy raz rolki FR FRX 80. Aktualnie na nie czekam. Zważywszy że budżet już napiąłem, ktoś poleci ochraniacze? Czy z waszego doświadczenia na start wystarczą na same ręce ? czy komplet. Jeśli tak to jakie polecacie?
  • 8
@lizak21 Na początek najlepiej komplet i mogą być najtańsze jakie znajdziesz, nawet za 50zl za komplet. Takie całkowite minimum to na nadgarstki.

No i oczywiście kask - też może być jakiś tani z Decathlona, albo może jakiś rowerowy masz.
Moim zdaniem, jeśli zaczynasz, tym bardziej w takim wieku, to tylko komplet ochraniaczy. Dla mnie marka nie była ważna, ważniejsze jest byś się w nich (ochraniaczach) dobrze czuł, by nie uwierały.
@lizak21: Najlepiej kupić komplet. Nigdy nie wiesz co się stanie - możesz super jeździć a pójdzie kobieta z psem na smyczy i psu zachce się przejść na drugą stronę chodnika i jesteś w du... tak jak ja rok temu. Jeżeli tymi kolanami i łokciami i nadgarstkami zarabiasz na chleb, to warto je chronić bez względu jak i gdzie jeździsz. Jestem instruktorem, uważam że jeżdżę dobrze, ale nawet jak ustawiam sobie slalom
@lizak21: Jeśli jesteś gotów wydać więcej na ochraniacze, to polecam poszukać na kolana takich, które można założyć bez przekładania przez nogę. Dzięki temu jeśli po zmianie butów zorientujesz się, że masz je założyć/zdjąć, będzie to mniej upierdliwe.

Dobrze mieć komplet, ale absolutne minimum to nadgarstki.
@lizak21: jak jeździsz w długich spodniach/bluzie to wystarczą na nadgarstki; zwykle przy upadku uderzenie idzie na dłonie (bo się próbujesz podpierać) lub ewentualnie na tyłek a łokcie i kolana szoruja po asfalcie.