[barrus89]

Zdrada według kobiety

To nie tak kotku, ty mnie nie rozumiesz, ja tylko chciałam sprawdzić czy ty jesteś tym jedynym. Tylko dlatego kochałam się z tamtym. On dla mnie nic nie >znaczy, jak uprawialiśmy seks to nic do niego nie czułam. Zrozumiałam że z tobą jestem szczęśliwa, zrobiłam to dla nas. Co? Nie waż się na mnie >podnosić głosu! Nie krzycz! Zrobiłam to dla nas, teraz że nasz związek jest mocniejszy, bo wiem że przy tobie się czuję najlepiej. Gdzie idziesz? Pewnie do >tej swojej "przyjaciółki" tak? Będziesz jej się żalił? Ona tylko na to czeka, chcę nas rozdzielić. To przez nią to wszystko, tak się na nią gapisz ciągle, jakieś >smsy, telefony. Mama jej umarła i chciała pogadać? Jasne... Czułam że cię tracę, o boże już mnie nie kochasz? Tak? Wiedziałam! To co że znacie się od >podstawówki, na pewno uprawialiście seks! Nie? KŁAMIESZ! Nie kłam, już dłużej tego nie mogę znieść, tych kłamstw! To co że ty mnie przyłapałeś a ja >ciebie nie, na pewno jest tak jak mówię... Jak teraz wyjdziesz to koniec z nami... Tak bardzo mnie zraniłeś...

#logikakobiet #pewniebyloaledobre

[n.....y]

@barrus89:

- Widziałem jak się z nim spotkałaś, a potem pojechaliście do hotelu.

- COOOO?! ŚLEDZIŁEŚ MNIE? JAK MOGŁEŚ TY ŚWINIO?!

[n.....k]

@barrus89: w druga stronę jest tak samo.