Wpis z mikrobloga

Przesłuchałem standup glapy i zrobiłem podsumowanie tego co powiedział

1. Bardzo wysoka inflacja jest w każdym kraju z gospodarką rynkową ale mało który kraj może pochwalić się taką gospodarką jak Polska.
2. Inflacja jest spowodowana:
- wojną
- covidem
- wzrostem kosztu surowców
3. Koniunktura w Polsce jest bardzo dobra.
4. Nie ma bezrobocia w Polsce. W EU nie ma tak dobrze.
5. W dwucyfrowym tempie rosną wynagrodzenia.
6. Jesteśmy liderem wzrostu gospodarczego.
7. NBP podjął działania natychmiast.
8. Oskarżenia, że NBP opóźniło podwyżkę stóp o 4 miesiące są kompletną bzdurą.
9. Stopy najpierw rosną, a potem maleją.
10. Zewnętrzne SZOKI.
11. Biden powiedział, że 70% inflacji to wojna, bo ktoś mu to wyliczył ale my nie wiemy jak.
12. NBP najlepsze, najlepsi specjaliści, najlepsze modele ekonometryczne.
13. NBP dostało wiele nagród za najlepiej zarządzany bank centralny ale nie przyszliśmy się tu licytować, ważna jest nasza własna ocena.
14. Oskarżanie NBP ma podstawy czysto schizofreniczne. NBP podjął same dobre decyzje i nie da się udowodnić, że złe.
15. SZOKI cenowe.
16. Pracodawcy walczą o pracownika, więc pracownik jest na korzystnej pozycji.
17. 50% inflacji to wynika z wojny, 25% z pandemii, 25% z rynku pracy. Ale nie da się tego wyliczyć, taka jest LOGIKA tej sytuacji. To jest ŻELAZNA logika i żadne działania rządu i NBP nic z tym nie zmienią. Większa i mniejsza inflacja w innych krajach wynika ze szczegółów.
18. Czynniki SZOKOWE.
19. Niektórzy politycy mówią, że inflacja w Polsce jest wewnętrznie stymulowana, a nie zewnętrznie, bo wysoka inflacja bazowa, a w innych krajach nie. Po pierwsze to jest nieprawda, wszędzie jest wysoka. To jest całkowite kłamstwo i trudno dyskutować.
20. Inflacja bazowa bierze się z rozlewania cen np. u manicurzystki, u pedicurzystki, u masażystki czy u fryzjera.
21. Wzrosty SZOKOWE.
22. Uderzamy w oczekiwania inflacyjne. Nie dopuścimy do utrwalenia się inflacji.
23. Inflacja jest złem.
24. NBP uznał, że w Polsce przy naszym tempie wzrostu dwukrotnie wyższym od bogatych krajów europejskich to ta inflacja 2.5% jest rzeczą naturalną. +/-1%
25. Dla kredytobiorców nastąpi ten moment, koniec 2023 lub 2024 i może stopy się mogą wcześniej zatrzymać albo i nie. Nie chcę żebyście mnie cytowali.
26. Okres 1.5 roku gdzie referencyjna stopa procentowa była na poziomie 0.1% i to był prezent. Teraz jest normalnie.
27. Dramat rodzin, bo wzrosły raty dla 300 tysięcy kredytów wziętych w okresie niskich stóp i wzrosły koszty utrzymania.
28. Rząd rozsądnie powiększa radykalnie fundusz wsparcia kredytobiorców dla rodzin dla których sytuacja jest trudna. Otrzymują odroczenie, zawieszenie i tak dalej i tak dalej.
29. Kreowanie tego kasandrycznego, katastrofalnego obrazu polskiej inflacji przez media, przez niektóre media całkowicie mąci w głowach. Przez niektóre media, bo część jest uczciwa, na szczęście. Mamy największy pluralizm medialny w całej Europie albo i na świecie. Jeszcze nigdy tak nie było. Większą część mojego życia wszystkie media mówiły to samo i kłamały. Teraz mamy różne media i możemy sobie różnych opinii wysłuchać.
30. Nasza stopa procentowa nie jest wcale najwyższa, w Czechach większa. Na Węgrzech o wiele wyżej. W żadnym z tych krajów nikt nie atakuje banku centralnego.
31. Stopy procentowe nie są najwyższe w ujęciu naszej najnowszej historii.
32. Jest wojna, a nas krytykują.
33. Po drugie była pandemia.
34. W okresie rządów POPSL stopa referencyjna sięgała poziomu 6%, a u nas jeszcze nie ma takiej.
35. Oskarżanie nas wynika ze skrajnej niewiedzy.
36. Przez półtorej roku były niesamowicie niskie stopy.
37. 0.1% było a nie 0% przez problemy rachunkowe.
38. SZOKIzwiązane z mediami.
39. Wartość nieruchomości znacząco wzrosła ostatnio.
40. Rząd wspiera kredytobiorców.
41. NBP był krytykowany jak nie podnosił stóp. Teraz nikt już tak nie narzeka.
42. Wszyscy walczymy z konsekwencjami agresji Rosji.
43. Zbyt wielu analityków pochopnie mówiło, że rubel upadnie. Rubel silniejszy kurs niż przed wojną.
44. Putin napisał pracę doktorską o używaniu gazu jako broni.
45. Na koniec, Polska nie otrzymała ani centa na utrzymanie uchodźców z Ukrainy. Jesteśmy dotknięci sankcjami i blokuje się pieniądze jakie się nam należą. To polityka Niemiec i Francji.
46. Musieliśmy wysyłać sprzęt wojskowy. I będziemy musieli zapłacić sami za odbudowę armii.
47. Stany Zjednoczone najwięcej pomagają, Wielka Brytania na drugim miejscu, my na trzecim miejscu, na czwartym Turcja.
48. Zachód czeka na upadek Ukrainy. A dla nas to jest być albo nie być, bo potem będzie kolej dla nas.
49. Przestańcie atakować NBP. Macie pomysł to proszę go przedstawić.
50. Nie macie żadnych pomysłów. Podnoszenie płac budżetówki o 20% jest czysto polityczne. (13, 14, 500+ i reszta rozdawnictwa nie jest)
51. Najwybitniejszy autorytet powiedział, żeby wywalić na zbity pysk Glapińskiego.
52. Inflacji się nie da zakręcić, nie ma cudów.
53. Lekarstwo, które dajemy jest gorzkie. Rząd będzie je łagodził z drugiej strony. Jak najszybciej jak się da przestaniemy to lekarstwo aplikować.
54. Jaki pułap zatrzymania wzrostu stóp procentowych? Nie ma odpowiedzi na to, patrzymy pragmatycznie. Nie ma dogmatyków w RPP.
55. Wynik 75pb wynikł z dyskusji. Były dobre i złe strony każdego rozwiązania. Rynek spodziewał się 100pb ale rynek bierze pod uwagę mniej przesłanek. My bierzemy pod uwagę całą gospodarkę, dwa lata do przodu, długość trwania cyklu podwyżek, kurs złotego i tak dalej i tak dalej. Tego analitycy w bankach prywatnych nie biorą pod uwagę.
56. Wyższe podwyżki doprowadziłyby do punktu w którym mogłyby szkodzić gospodarce? Jaki to punkt? Nie wiem.
57. Stopy to taki parametr co rośnie i maleje.

Koniec standupu. Pytania były jeszcze z 40 minut ale mam już dosyć. Może ktoś wrzucić w komentarzu jakieś highlighty. xD

#gielda #nieruchomosci #nbp #stopyprocentowe #bekazpisu
  • 29
  • Odpowiedz
56. Wyższe podwyżki doprowadziłyby do punktu w którym mogłyby szkodzić gospodarce? Jaki to punkt? Nie wiem.


@ignorancie: Glapa nie mówił, ale mocno obawiają się przedobrzenia, i to dwutopniowego:

- eksplozji bezrobocia (efekt walki z inflacją)
- krachu deflacyjnego (efekt zbyt dobrego zwalczania inflacji - i tak, to gorsze gówno niż hiperinflacja).
  • Odpowiedz
@Filipterka25: krach deflacyjny gorszy od hiperinflacji, niczego śmieszniejszego już dzisiaj nie przeczytam.

Hiperinflacja = wszyscy obywatele danego kraju stają się dziadami. Wszyscy, czyli; emeryci, pracujący, kredyciarze, zamożniejsi, bardzo bogaci. lose / lose. W hiperinflacji nie ma wygranych. Wszyscy przegrywają.

Krach deflacyjny = ludzie z oszczędnościami się cieszą, reszta raczej idzie na dno - win / lose. Niektórzy są w dupie, niektórzy są w dobrej pozycji.

Według Ciebie: "Wszyscy przegrywają" jest lepsze
  • Odpowiedz
43. Zbyt wielu analityków pochopnie mówiło, że rubel upadnie. Rubel silniejszy kurs niż przed wojną.


@ignorancie: jeśli on to poważnie powiedział, to jest 100% debil, i jak mnie pozwie za to to mu #!$%@? w sądzie udowodnie że jest debilem
  • Odpowiedz
Hiperinflacja = wszyscy obywatele danego kraju stają się dziadami. Wszyscy, czyli; emeryci, pracujący, kredyciarze, zamożniejsi, bardzo bogaci.


@haha123: tym bardzo bogatym najmniej, bo pewnie umią się zdywersyfikować
  • Odpowiedz
Hiperinflacja = wszyscy obywatele danego kraju stają się dziadami.


@haha123: Poza tymi posiadającym majątek w innej formie niż papiery wartościowe nieindeksowane i gotówkę - główna majętność Polaków to nieruchomości, potem obligacje skarbowe indeksowane inflacją, potem narzędzia pracy. Tych nie sczyści do zera.

A nikt mający pieniądze nie trzyma ich w skarpecie, tylko w formie różnych walorów.

Krach deflacyjny


@haha123: równa się drastyczne załamanie produkcji, usług oraz gwałtowny spadek wartości wszystkiego.
  • Odpowiedz
@Filipterka25: misiu, przecież tutaj uprawiasz najczystszą manipulację, tak jakby krach deflacyjny miał zabrać komukolwiek nieruchomości, albo narzędzia pracy. Przecież tak nie będzie.

Manipulujesz jakby krach deflacyjny = ludzie tracą wszystko (nawet już posiadane dobra fizyczne) i nie ma produkcji.

Tymczasem:
Krach deflacyjny = ludzie nadal mają swoje nieruchomości, nadal mają swoje narzędzia pracy. Dodatkowo jak ktoś ma gotówkę to ma ją nadal. A czy produkcja spada? Nie od razu, czasowo. Dodrukować
  • Odpowiedz
misiu, przecież tutaj uprawiasz najczystszą manipulację, tak jakby krach deflacyjny miał zabrać komukolwiek nieruchomości, albo narzędzia pracy. Przecież tak nie będzie.

Manipulujesz jakby krach deflacyjny = ludzie tracą wszystko (nawet już posiadane dobra fizyczne) i nie ma produkcji.


@haha123: #!$%@?, weź zamiast spamować jak potłuczony to poczytaj jak wyglądał Wielki Kryzys w USA w 1929 roku. Nie, nie zachowasz swoich narzędzi pracy jak w wyniku deflacji stracisz klientów i możliwość obsługi
  • Odpowiedz
Hiperinflacja = ludzie nadal mają swoje nieruchomości, nadal mają swoje narzędzia pracy. Ludzie z gotówką są dziadami,


@haha123: Człowieku, gospodarka nie działa tak, że mając milion masz ROR gdzie leży pół miliona, a drugie pół masz w skarpecie. Nikt normalny mający majątek tak nie robi, firmy tak nie robią, wręcz za dużo gotówki w kasie, z którą spółka nie robi nic jest jednym z sygnałów ostrzegawczych, że trzeba zawijać z niej
  • Odpowiedz
@Filipterka25: #!$%@?, zamiast spamować jak potłuczony to poczytaj jak wyglądał Wielki Kryzys i że wtedy nie było żadnego interwencjonizmu, całość naprawy sytuacji oddano w ręce wolnego rynku wierząc, że wszystko samo się ureguluje.

Teraz nikt by już nie czekał, bo Banki Centralne od dekad stymulują gospodarki, więc jakby był rzeczywiście ten krach to od razu ruszyli by z dodrukiem.
  • Odpowiedz