Wpis z mikrobloga

tak tylko przypomnę, że w rankingu najlepszych trenerów piłkarskich w historii który parę miesięcy temu pojawił się na #weszlo wielki Carletto nie załapał się nawet do dziesiątki

kto wygrał zdaniem Weszlaków? oczywiście Józef Gwardiola, bo lód szefowi sam się nie zrobi
#mecz #pilkanozna #ligamistrzow #realmadryt
panbartosz - tak tylko przypomnę, że w rankingu najlepszych trenerów piłkarskich w hi...

źródło: comment_1651700928O1Y8fwGMPdyjYKf0JTjOxK.jpg

Pobierz
  • 31
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@panbartosz: no i prawidłowo, Guardiola zamknął dziś Real, pierwszy celny strzał oddali w 90 minucie meczu, a Carlo to co zrobił? Bez pomysłu. Wygrał dzięki piłkarzom, że wierzyli do końca i mieli w #!$%@? szczęścia
  • Odpowiedz
@cherrz: Masz rację. Guardiola to geniusz. Wystarczyło 6 lat pracy i ledwie miliard euro, żeby zamknąć i niemalże zniszczyć potężną drużynę w przebudowie. Mierny Ancelotti to przy potężnym Katalończyku śmieć. Miał cały rok, a na transfery wydał aż 30 mln euro! A i tak prawie odpadł!
  • Odpowiedz
@bezczelny_klamca: wy to jesteście udani, wina Guardioli, że piłkarze City popełniają kardynalne błędy w defensywie. Akurat końcówka pierwszej i drugiej połowy zależy tylko i wyłącznie od zawodników, od ich głów i odporności na zmęczenie i zminimalizowanie popełniania błędów. Widać było, że główki odłączyło.
  • Odpowiedz
@cherrz: Masz rację. Guardiola to geniusz. Wystarczyło 6 lat pracy i ledwie miliard euro, żeby zamknąć i niemalże zniszczyć potężną drużynę w przebudowie. Mierny Ancelotti to przy potężnym Katalończyku śmieć. Miał cały rok, a na transfery wydał aż 30 mln euro! A i tak prawie odpadł!


@bezczelny_klamca: przez ostatnie 5 sezonów to Real wydał więcej na transfery niż City, a wy ciągle #!$%@? o tych szejkach...
cherrz - > @cherrz: Masz rację. Guardiola to geniusz. Wystarczyło 6 lat pracy i ledwi...

źródło: comment_1651702216rIMRmSIycIziFbmu7WAvD2.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@cherrz: #!$%@? zamknal, rownie dobrze przy lepszym wykonczeniu Benza i Viniego to Real juz w pierwszej polowie moglby zamknac mecz, Guardiola wygral pierwszy mecz, drugi jest na korzysc Ancelottiego
  • Odpowiedz
@bezczelny_klamca: A jak ty rozbijesz się autem, to odpowiadają twoi rodzice? xD Co to za kretyńska logika + brak wiedzy o piłce nożnej. Trener może sobie wymyślić taktykę, dobrać gości do jego realizacji i to oni są odpowiedzialni za to, by to zrobić. Nikt nie jest w stanie przewidzieć formy dnia, sam pomysł się obronił, bo Real nie mógł zrobić sztycha, mieli kilka sytuacji na początku i tyle .Czy to
  • Odpowiedz
@cherrz: Oczywiście, że tak. Inaczej dojdziemy do wniosku, że Monaco ma zaplecze finansowe na poziomie PSG. Jeżeli ktoś dużo zarabia na transferach, ma prawo dużo wydawać. Jeżeli do tego masz wyniki sportowe, znaczy, że dobrze zarządzasz swoim przedsiębiorstwem. Real jest dobrze zarządzaną firmą. $ity jest firmą bananowego dzieciaka, któremu stary dokłada do interesu, żeby nie zbankrutował.
  • Odpowiedz
@bezczelny_klamca: A po co mają sprzedawać piłkarzy, skoro nie muszą? xD Inny model biznesowy, że sobie mogą dokładać w nieskończoność. Poza tym twój argument to inwalida, wszystkie największe kluby żyją na kredytach, układach z lokalnymi władzami, federacjami piłkarskimi etc. Real na spółkę z Barcą od lat goli resztę klubów w Hiszpanii, jestem przekonany że gdyby jakieś Deportivo Alaves odwalało takie akcje jak Barcelona w ostatnich latach to nie rozeszłoby się
  • Odpowiedz
@ujumuju: Ta, jasne. Super Pep ma jedenastoletnie pasmo pecha. Szamani Yayi Toure faktycznie działają. Drugi raz staje na przeciwko Ancelottiego z drużyną na podobnym poziomie i drugi raz odpada. Moim zdaniem idealny manager, a na takiego kreuje się Pepa, powinien zapanować nie tylko nad taktyką, ale i nad mentalem piłkarzy. Powinien umieć ich zmotywować, ale nie przemotywować. Zwłaszcza w istotnych meczach. A nawet taktycznie Guardiola potrafił w przeszłości przekombinować.
  • Odpowiedz
@ujumuju: Właśnie jest to rakowy model biznesowy, skoro pieniądze spadają im z nieba. To niszczy balans w światowym futbolu. Branie kredytu jest po tysiąckroć bardziej zdrowe i normalne. Całe społeczeństwo i wszystkie państwa żyją de facto na kredyt.
  • Odpowiedz
@bezczelny_klamca: Ale czemu odnosisz się do jakiś meczów z przeszłości, przyczepiłeś się o ten mecz to to obroń, a nie sobie otworzysz 20 tematów i będziesz spróbować złapać na jednym. To nie jest kwestia motywacji i tak naprawdę trener nic nie może w takim momencie. Będziesz coś mówił to mówisz do ludzi, którzy ze zmęczenia mogą mieć problem powiedzieć jak się nazywają, działają na automatyzmach. Jedyne co może trener to
  • Odpowiedz
@ujumuju: Punktem wyjścia dyskusji jest top historii. Więc siłą rzeczy odnoszę się do przeszłości. Z Guardioli robi się trenerskiego boga, a on od dłuższego czasu, mając drużyny, które są kadrowymi i finansowymi hegemonami na poziomie światowym nie potrafi wygrać trofeum, dla którego jest zatrudniony. Żaden inny manager na świecie nie miał w ciągu ostatnich 11 lat bardziej komfortowych warunków do wygrywania. Być może nikt w historii nie miał lepszych warunków.
  • Odpowiedz
@bezczelny_klamca: Na tym polega urok tego sportu, że nie da się przewidzieć ostatecznego wyniku i jako gra niskopunktowa często zdarza się, że lepszy nie wygrywa. Real przecież we wszystkich meczach w fazie pucharowej był drużyną słabszą, ale w odpowiednim momencie wyciska jak cytrynkę to co ma. Ciekawe czy twoim zdaniem wina Pochetino za to co odwalił Donnarumma?

No to czekaj, są hegemonami, bo Guardiola tam przyszedł? Bo za Manciniego np. nie byli. Ile lat oparta na podobnym modelu biznesowym Chelsea czekała na trofeum? A też miała na tamten czas topowych szkoleniowców, topowych piłkarzy. Idąc twoją logiką, Klopp przegrał finał Liverpoolowi wystawiając Kariusa w bramce.

To, że mają dużo pieniędzy to nie znaczy, że mogą sobie wziąć każdego zawodnika na świecie, bo po pierwsze dalej jest masa klubów, które też mogą takie pieniądze wyłożyć + dochodzi pensja zawodnika, jego preferencje, pomysł na miejsce w zespole etc. Nie wiem jak ty, ale ja będąc topowym piłkarzem w życiu nie chciałbym żyć w takiej zapchlonej portowej dziurze jak Manchester, wolałbym sobie pykać w Barcelonie, przy wszystkich atrakcjach miasta i panującym
  • Odpowiedz