Wpis z mikrobloga

@Mrjohnsmith: nieeee, gdzie wojna, to tylko specjalna operacja zwalczenia grupki nazistów, którzy zagrażają mniejszości rosyjskiej, o wojnie mówią ciagle wrogie zachodnie media pod przywództwem stanów zjednoczonych, w ich interesie są liczne prowokacje jak np. ta w buczy- gdzie są wiarygodne źródła, które mówią o tym, że to była prowokacja nazistowskiego reżimu w Kijowie

@Mrjohnsmith: Tylko plotki, ale podobno 9 maja Putin ma ogłosić oficjalne wypowiedzenie wojny. Chociaż jest też druga plotka, wypowiedziana przez papieża Franciszka, że ta sama data ma być końcem konfliktu.
@Qullion: Może być tak jak z zapowiadanymi 40 tys. Syryjczykami, gdzie ostatecznie pozyskano znacznie mniej niż to zaplanowano, a z mobilizacją może być tak że nie są w stanie tak dużo ludzi zmobilizować no bo sprzęt rozkradziony xd
@Nateusz1: kto ma kasę da łapówkę, tam gdzie bieda to będą brać wszystkich, skończy się, że będzie powrót do czasów stalina i kula w łeb za odmowę. Nie musi być za dużo sprzętu na froncie, 10 Ukraińców nie pokona 100 ruskich. Zabiją 80, a reszta zabije ich i zabiorą im karabiny.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Mrjohnsmith: to też nie jest tak, że jak ogłoszą mobilizację to nagle się pojawi milion żołnierzy rosyjskich przy granicy ukraińskiej. Trzeba ich w miarę odziać i uzbroić oraz przynajmniej podstawowo przeszkolić lub przypomnieć cokolwiek z ich służby. Potem przewieść a już teraz są problemy z logistyką. To będzie trwało. Oczywiście to dla Ukrainy będzie bardzo ciężka sytuacja plus cholera czy nie użyją broni atomowej taktycznej choć teraz wątpię.
@rezydenttomek: no ale serio nie ma jakiegoś znacznego powodu,większość Rosjan ma w dupie tą wojnę i martwi sie głównie o siebie,albo ją popiera jedynie z fotela przed TV. To troche mi przypomina te doniesienia o najemnikach z Syrii,których ostatecznie chyba w ogole nie było