Wpis z mikrobloga

via Rowerowy Równik Skrypt
  • 403
207 888 + 606 + 45 = 208 539

Rozgrzewka przed PBT Bałtyk 600 i samo PBT Bałtyk 600. Udało się wyjeździć 4 miejsce w czasie 41h29min. Celowałem poniżej 40h, ale jestem zadowolony. Dwie doby bez snu to już trochę za dużo :D

#rowerowyrownik #gravel #rower

Skrypt | Statystyki
Mr_Trabalski - 207 888 + 606 + 45 = 208 539

Rozgrzewka przed PBT Bałtyk 600 i samo P...

źródło: comment_1651588941pl0LmWqUuU14pXSCt5WIT8.jpg

Pobierz
  • 49
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mapache: Trasa do Ustki bardzo fajna. Głównie po R10. Później robi się mniej przyjemnie. Dużo dróg leśnych nieoznaczonych jako R10 jest rozoranych przez ciężki sprzęt po zrywkach. Ale jako całokształt trasa bardzo malownicza. Zwłaszcza wschody słońca robią robotę nad samym morzem.
@MMACIEKzKLANU: Głównie to szybka energia, która potrzebujesz na już. Bakalie, słodycze, etc. Na dłuższych postojach wjeżdża zazwyczaj "normalne" jedzenie. Liofilizaty, kanapki, hot dogi, frytki, burgerki... Wszystko co
  • Odpowiedz
@Mr_Trabalski: Ile pijesz i co pijesz podczas jazdy? Zauważyłem, że u mnie problemem przy traskach ok. 100km nie są nogi, a chyba odwodnienie, bo dopada mnie ból głowy. Ostatnio skapnąłem się, że wypiłem ledwo 600ml na ponad 60km jazdy :/ Po prostu podczas samej jazdy nie chce mi się zbytnio pić. Kiedyś myślałem, że to kwestia okularów ze szkłami przeciwsłonecznymi. Po tych 60km wjechało 250ml energetyka + piwo zero i
  • Odpowiedz
@XpedobearX: Na 120km zużyłem 1.5l wody w bukłaku i 1.2l izotonika. Piję co 10-15 min mniej więcej po 3 łyki, oczywiście na zmianę wodę z izo. Dodatkowo mam ustawione przypomnienie o piciu na komputerku co 15min. Tak samo co 15 min zarzucałem coś do jedzenia. Garść mieszanki studenckiej z rodzynkami w czekoladzie np.
  • Odpowiedz
@XpedobearX: musisz się zmuszać do picia, najlepiej co kilkanaście minut małe łyczki. Kiedy pijesz przez kilka/naście godzin wodę z bidonu, to po pewnym czasie smakuje jak gówno. Dlatego ja sobie zawsze mieszam z czymś kolorowym, czy to sok, czy radlery 0% (latem wchodzą jak złoto). Ale pić trzeba. Podobnie z jedzeniem, tu nawet jest jeszcze gorzej, bo płyn szybko przełkniesz ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@szkarlatny_leon: Akurat z jedzeniem nie mam takiego problemu i podczas kręcenia zjem mieszanki studenckiej czy ciastko/batona xD Potem na postoju coś grubszego zjem. Chyba pomyślę też nad elektrolitami do rozpuszczania, oraz do czystej wody na wyjeździe trochę soli, cukru i cytryny. Yep, piwka zero też lubię. Desperadosy zero są turbo sztosem i nie męczy w mordzie później.
  • Odpowiedz