Wpis z mikrobloga

@SmutnyBlack1235325235: Dwornikow to co najwyżej przeciętniak nie mający żadnych znacznych osiągnięć w karierze oprócz jednej tury w Syrii gdzie głównie przerzucał papiery z jednej kupki na drugą w ramach pionu szkoleniowego misji a w drugiej nadzorował "drugą linię" w postaci działań artylerii, ataków lotniczych i patroli Żandarmerii Wojskowej na odludziach kiedy większość walk była na barkach Syryjczyków z ich własnym dowództwem. Dosłownie Ruscy tam się zjawili, pozrzucali trochę bomb na łby
czy to jak amerykańscy Marines zmasakrowali kilkuset Rosjan bez strat własnych kiedy Rosjanie postanowili zaatakować amerykańskie pozycje, popstrykali trochę propagandowych ujęć i to byłoby na tyle z działalności Dwornikowa w Syrii.


@rebel101: To się w Syrii działo? :O