Wpis z mikrobloga

Witam wszystkich, nazywam się Kacper mam 19 lat i mam taki mały problem.

Co chcialbym robić w życiu to specjalizowanie sie w dziedzinach psychologii, chcialbym pomóc ludziom w problemach na jak największą skale, dwa główne powody dla których obrałem sobie taki cel to przede wszystkim fakt iż sam w swoim życiu troche takich miałem i mam świadomość przez jakie piekło na codzien przechodzi wielu ludzi, a tak poza tym ciekawi mnie to jak działa umysł ludzki, wykorzystujac te wiedzę byłbym w stanie przełożyć ją do swojego życia ale nie tylko, a co za tym idzie, rozwiązywać istotne problemy psychiki ludzkiej a do tego stosując pewne psychologiczne techniki wspomóc szczęśliwe życie, dobrym kierunkiem do tego byłyby studia psychologiczne, jednakże co mnie powstrzymuje to fakt, iż mam pewne problemy dotyczące funkcji poznawczych a przyczyna jest mi nieznana, kolejność podejmowanych działań których powinienem się podjąc jest następująca, pisząc od końca, żeby pomóc ludziom w sferze psychicznej muszę odpowiednio się dokształcić w tych tematach, ale nie wiedza jest teraz najważniejsza, tylko umiejętnośc jej przyswajania, z czym od zawsze jak i obecnie mam spory problem, a więc jesli chce się udac na studia psychologiczne, najpierw musze nadrobić zaległości szkolne, zdać szkołe, mature ale przede wszystkim znaleźć przyczyne stojącą za tymi wszystkimi trudnościami jakie mam m.in. zaburzone funkcje poznawcze, zaburzenia myślenia takie jak, pustka myślowa, myślenie spowolnione ale i nie raz natłok myśli, chociaż nie doświadczylem go od czasu dłuższego a było to dla mnie codziennością i tak jak sie kiedy skupialem na tym aby się dużo uczyć, tak nie brałem pod uwage faktu, jakim jest stwierdzenie, przeze mnie w tym momencie przytoczone że jak to powszechnie ma miejsce u ludzi edukujących się na całym świecie, wielogodzinna nauka czegoś, w określonym celu, a szczególnie długoterminowym jest zwykłą stratą czasu, jesli nie wykorzystujemy, już nawet nie mówie że w pełni ale dostatecznie, dobrze potencjału swojego mózgu i jego możliwości, co za tym idzie, pozwoliłoby to na łatwiejsze, szybsze, bardziej wydajne przyswajanie wiedzy co jest dla mnie teraz kluczowe. Jednakże codziennie czuję się inaczej, mój umysł działa bardziej sprawnie lub mniej i nie mam na to większego wpływu co jest powodem mojej codziennej frustracji i wielu rzeczy za tym stojących m.in. częsciowy lęk społeczny, który pojawia się również w wybrane dni, w zależności od tego z jaką przejrzystością umysłu obudze sie danego dnia, dwa tygodnie temu, miałem już dosyć tego co sie dzieje, postanowiłem napisać post tak jak dzisiaj, żeby dostac odpowiedź od ludzi spojrzeć na sytuacje z innej perspektywy, otworzyłem zeszyt i pisałem na kartce swoje wypociny przez kilka godzin, byłem z siebie zadowolony że w końcu to osiągnąłem i robie coś w kierunku poprawy jakości życia, mimo wszystko czułem że mój mózg tego dnia nie był w pełni sprawny i kiedy dzisiaj to czytam, patrząc na ubogą treść i rozumowanie rzeczy nie moge uwierzyć że to co widze w zeszycie zostało napisane przeze mnie - choć tak nie dawno. Spróbuje się w końcu sprecyzować jaki jest cel tego co tutaj piszę, no więc tak jak wspominałem, nie potrafie znaleźć przyczyny tego wszystkiego, czuję się jakbym codziennie miał inny poziom intelektu i te same rzeczy rozumował inaczej. Bardzo utrudnia mi to określenie swojej osobowosci, nawiązywania kontaktów z ludźmi i przede wszystkim radość z życia. Przyczyny które już wziałem pod uwagę, to sen, aktywność fizyczna, regularna nauka, treningi intelektu, dieta (chociaż tutaj sprawa jest bardzo złożona i kiedy szukałem diety którą ludzie stosują na mgłe mózgową którą mam od zawsze, część rekomenduje diete ketogeniczną, podczas gdy inna osoba mówi że to na przykład orzechy ją nasilają i to tylko przykład, w tej diecie to już sie pogubilem i dałem sobie spokój - po prostu staram sie odzywiac zdrowo), no więc takie podstawowe rzeczy wziałem pod uwage ale i wiele innych, gdyż jest to moim problemem zawsze a rozwiązania szukam od lat bedąc zupełnie nierozumianym przez co czasami czułem że oszaleje. Zapraszam do podzielenia się opinią na ten temat, gdzie jeszcze szukać przyczyn, czy ktoś miał podobnie i da jakieś wskazówki. Pzdr.
  • 3
  • Odpowiedz